Przeczytaj więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Ulewne deszcze w Kerali w Indiach rozpoczęły się w sobotę. Jak podaje BBC, powodzie "zmyły" kilka domów w dystrykcie Kottayam i uwięziły grupy osób. Media podają, że za zaginione uważa się dziesiątki osób w dystrykcie Idduki.
"Nieustannie monitorujemy sytuację w niektórych częściach Kerali po ulewnych deszczach i powodziach. Rząd centralny zapewni wszelkie możliwe wsparcie, aby pomóc ludziom w potrzebie. Narodowe Siły Reagowania na Katastrofy zostały już wysłane do pomocy w akcjach ratowniczych. Modlę się o bezpieczeństwo wszystkich" - napisał na Twitterze minister spraw wewnętrznych Amit Shah.
Ogrom katastrofy najlepiej widać na wideo, które opublikował dziennikarz "Indian Express". Widać na nim niemal kompletnie zalaną część miasta Mundakkayam.
BBC informuje, że dotychczas z powodu powodzi i osuwisk zginęło już 20 osób. Na wideo opublikowanym przez dziennikarkę Liz Mathew widać, jak rwący nurt dosłownie porywa wolnostojący dom.
Władze organizują dla mieszkańców obozy pomocy humanitarnej. Powstało ich już około 100. Media przypominają, że Keralę katastrofalne powodzie nawiedziły w 2018 roku. Wówczas zginęło 400 osób, a blisko milion mieszkańców musiał uciekać ze swoich domów.