Policjanci zajmujący się dziką fauną i florą po raz pierwszy zauważyli obciążonego oponą jelenia w lipcu 2019 roku, kiedy przeprowadzali badanie populacji owiec kanadyjskich i kóz górskich z Gór Skalistych w Mount Evans Wilderness. Od tego czasu zwierzę przemieszczało się między hrabstwami Park i Jefferson i było nieuchwytne.
Pracownicy Colorado Parks and Wildlife zauważyli jelenia kanadyjskiego w sobotni (9 października) wieczór. Była to czwarta próba, którą podjęli, aby go złapać i mu pomóc. W końcu im się udało. Mimo oporów jeleń został uwolniony z około 16-kilogramowego balastu. Pracownicy parku nie mogli przeciąć stali w stopce opony, dlatego musieli odciąć poroże. Jakież było ich zaskoczenie, gdy zobaczyli, że szyja zwierzęcia jest w dobrym stanie po co najmniej dwóch latach tarcia przez oponę - włosy zostały trochę starte, i miał jedną, małą, otwartą ranę.
Pracownicy parku poinformowali, że pomocny w znalezieniu zwierzęcia okazał się trwający okres godowy jeleni i łosi, czyli rykowisko i bukowisko.
Niestety nie wszyscy szanują naturalne środowisko naturalne, o czym świadczą dzikie wysypiska śmieci w lasach. Mimo apeli i kar wciąż wiele osób porzuca odpady po remoncie czy stare sprzęty AGD. Tymczasem okazują się one częstą przyczyną śmierci dzikich zwierząt, które giną w męczarniach.
Pracownicy parku w Kolorado mówią, że w czasie swojej pracy widzieli jelenie, łosie, niedźwiedzie i inne dzikie zwierzęta, które zaplątały się w różne przedmioty, w tym huśtawki, hamaki, sznury do bielizny, oświetlenie dekoracyjne lub świąteczne, meble, klatki na pomidory, karmniki dla kur, kosze na pranie, bramki do piłki nożnej i siatki do siatkówki.