Do incydentu doszło, gdy prezydent Francji wszedł w tłum i zaczął witać się z właścicielami restauracji. Emmanuel Macron został obrzucony jajkiem, które odbiło się od jego ramienia i spadło na ziemię.
Z nagrania, które opublikowały media, wynika, że mężczyzna, który zaatakował prezydenta, krzyczał "Niech żyje rewolucja!". Sprawca napaści został pojmany przez prezydencką ochronę i zatrzymany przez policję. Biuro prezydenta poinformowało, że Emmanuel Macron domagał się spotkania się z mężczyzną, aby wyjaśnić jego motywacje.
To drugi atak na francuskiego przywódcę w ostatnich miesiącach. W czerwcu francuski prezydent został spoliczkowany przez zwolennika "żółtych kamizelek" podczas spotkania z mieszkańcami miejscowości Tain-l’Hermitage. Sprawca ataku trafił do więzienia na cztery miesiące.