Kanclerka Niemiec Angela Merkel przed nadchodzącymi niedzielnymi wyborami parlamentarnymi odbyła pożegnalną wizytę w Meklemburgii-Pomorzu Przednim. W tym tygodniu odwiedziła m.in. park ptaków w Marlow.
Papużki ochoczo jadły pokarm z dłoni Merkel i dosłownie obsiadły polityczkę. Jak podaje RND.de, jeden z ptaków dziobnął odchodzącą kanclerkę.
Portal informuje, że choć Merkel chętnie zaprzyjaźniała się z papużkami, odmówiła potrzymania 60-centrymetrowego puchacza. - Nie, nie. Dobrze sobie radziłem z papużkami - powiedziała mediom.
Z puchaczem sfotografował się za to kandydat CDU do Bundestag Georg Günther.
26 września w Niemczech odbędą się wybory do Bundestagu, Angela Merkel zapowiedziała, że nie będzie ubiegała się o reelekcję. Polityczka opuszcza urząd kanclerki Niemiec po 16 latach rządzenia.
Przed wyborami do Bundestagu zaplanowała serię pożegnalnych podróży zagranicznych - w ostatnim czasie odwiedziła Londyn, Waszyngton, Moskwę i Kijów. W planach są jeszcze Izrael i Paryż.