Uzbrojony napastnik miał wziąć trzech zakładników w autokarze. Jest w rękach niemieckiej policji

Uzbrojony napastnik miał wziąć trzech zakładników w autokarze na autostradzie A9 w południowych Niemczech - podał "Bild". Do tego zdarzenia doszło po godzinie 17 między Hilpoltstein a Greding, około 100 km od Monachium. Po godzinie 21 mężczyzna był już w rękach policji.

Do zdarzenia doszło na autostradzie A9 w Bawarii. Na nagraniu opublikowanym na stronie internetowej "Bilda" widać autokar stojący na pustej autostradzie z włączonymi światłami awaryjnymi. Według gazety autokar przyjechał z zagranicy, jechał do Monachium.

Uzbrojony mężczyzna miał przetrzymywać w nim co najmniej trzech zakładników. Na miejsce przyjechali policyjni antyterroryści, a nad autobusem latał śmigłowiec. Słychać było odgłosy trzech detonacji. Zdaniem "Bilda" w autokarze doszło do kłótni. "Tagesspiegel" dodaje, że wszyscy pasażerowie po godz. 21 byli już bezpieczni na poboczu. Napastnik jest w rękach policji.

Więcej o: