Choć w Wielkiej Brytanii zazwyczaj testamenty są udostępniane do informacji publicznej, według konwencji z 1910 roku w przypadku śmierci wysokiego rangą członka rodziny królewskiej, sądy są proszone o zapieczętowanie ich testamentów. Oznacza to, że w przeciwieństwie do większości takich dokumentów, wola księcia Filipa nie będzie dostępna do wglądu publicznego.
Rozprawa w sprawie wniosku dotyczącego zapieczętowania testamentu księcia Filipa odbyła się w lipcu za zamkniętymi drzwiami. Decyzja została jednak opublikowana pisemnie dopiero teraz. Zgodnie z orzeczeniem decyzją najwyższego rangą sędziego w sprawach rodzinnych Andrew McFarlane'a testament powinien zostać zapieczętowany na 90 lat.
Co się stanie po upływie tego czasu? Wówczas możliwe będzie otwarcie dokumentu na osobności i zastanowienie się, czy powinien zostać opublikowany - informowało BBC. To pierwszy raz, kiedy sędzia podał czas, po jakim może zostać otwarty testament.
"Uznałem, że ze względu na konstytucyjną pozycję suwerena, właściwe jest stosowanie specjalnej praktyki w odniesieniu do królewskich testamentów. Istnieje potrzeba zwiększenia ochrony przyznanej prawdziwie prywatnym aspektom życia tej ograniczonej grupy osób, aby zachować godność suwerena [królowej] i bliskich członków jej rodziny" - pisał sędzia McFarlane w wyjaśnieniu cytowanym przez portal wandsworthguardian.co.uk.
Sędzia powiedział, że nie widział testamentu księcia Filipa oraz nie został poinformowany o jego treści.
Sir Andrew przekazał, że jako przewodniczący wydziału rodzinnego Wysokiego Trybunału Sprawiedliwości jest opiekunem sejfu, w którym znajduje się ponad 30 kopert z zapieczętowanymi testamentami zmarłych członków rodziny królewskiej.
Jedyną członkinią brytyjskiej rodziny królewskiej, której testament został upubliczniony w ciągu ostatnich lat, jest księżna Diana. Po jej śmierci w 1997 roku dokument został ujawniony - większość jej fortuny została zapisana synom: księciu Williamowi i księciu Harry'emu. Obaj mieli otrzymać swoją część po osiągnięciu 25 lat.
Książę Filip zmarł 9 kwietnia 2021 roku w wieku 99 lat. Przez 73 lata swojego życia był mężem królowej Elżbiety II.