USA. Straż graniczna uratowała dwoje małych dzieci porzuconych przy granicy z Meksykiem

We wtorek amerykańska straż graniczna odnalazła dwoje małych dzieci przy rzece Rio Grande na granicy z Meksykiem. Okazało się, że rodzeństwo - dwuletnia dziewczynka oraz trzymiesięczny chłopiec, są obywatelami Hondurasu.

"Funkcjonariusze amerykańskiego patrolu granicznego przydzieleni do południowej stacji Eagle Pass napotkali dwoje dzieci porzuconych przy rzece Rio Grande w pobliżu Eagle Pass" - podaje US Customs and Border Protection.

Zobacz wideo 57-latek uprawiał marihuanę między ulami, bo "dobrze wpływała na kondycję jego pszczół"

Dwoje dzieci porzuconych przy granicy z Meksykiem. Odnaleźli je funkcjonariusze amerykańskiego patrolu granicznego

Funkcjonariusze amerykańskiego patrolu granicznego, którzy we wtorek 14 września patrolowali na łodziach rzekę Rio Grande, tuż w okolicy miasta Eagle Pass w Teksasie, dostrzegli na brzegu coś dziwnego. Ich uwagę przykuły jaskrawe kolory, które nie występują naturalnie w takim środowisku.

Gdy zbliżyli się do tego miejsca, natychmiast zauważyli dwoje małych dzieci. Pod nosidełkiem, w którym siedział młodszy chłopiec, schowana była notatka, z której wynikało, że to rodzeństwo. Dwuletnia dziewczynka oraz trzymiesięczny chłopiec okazali się obywatelami Hondurasu.

Policjant / zdjęcie ilustracyjne Częstochowa. Kurator społeczny a zarazem policjant z zarzutem gwałtu

Straż graniczna przeszukała teren. Nie odnaleziono więcej dzieci

Funkcjonariusze amerykańskiego patrolu granicznego uważnie przeszukali teren, ale nie znaleźli więcej osób. Dwoje dzieci, które zabrano na łódź, były zdrowe i nie wymagały specjalistycznej opieki medycznej. Obecnie rodzeństwo znajduje się na pobliskim posterunku granicznym, gdzie zostaną podjęte dalsze decyzje o ich losach.  

Holandia. Kilku młodych mężczyzn przebrało się w nazistowskie mundury Mężczyźni w nazistowskich mundurach odegrali scenę likwidacji żydowskiego więźnia

W 2020 roku funkcjonariusze straży granicznej nie zezwolili na wjazd do Polski blisko 35 tys. cudzoziemcom, z czego aż 24,6 tys. przypadków miało miejsce na granicy z Ukrainą. Najczęstszą przyczyną odmowy wjazdu (w 18,3 tys. przypadków) był brak odpowiednich dokumentów uzasadniających cel i warunki pobytu. W 6,2 tys. przypadków podróżni nie mieli ważnej wizy lub dokumentu pobytowego - podaje straż graniczna.

*****

Macie pytania czy wątpliwości dotyczące inflacji? Przesyłajcie je do nas na adres: news_gazetapl@agora.pl. W czwartek 16 września prof. Marian Noga, gość nowego programu Q&A Gazeta.pl, odpowie na Wasze i nasze pytania.

Więcej o: