BBC podaje, że według nowej strategii brytyjskiego rządu, z Wielkiej Brytanii będą mogły być zawracane łodzie z migrantami, które przypływają do niej przez kanał La Manche.
Jak czytamy, nowa taktyka została zatwierdzona przez rząd, ale "cofanie" łodzi przez straż graniczną będzie możliwe w określonych przypadkach. Dziennikarze zwracają uwagę, że kanał oddzielający Wielką Brytanię od Francji jest jednym z najbardziej ruchliwych i niebezpiecznych szlaków żeglugowych świata. Tylko w tym tygodniu przez kanał La Manche przepłynęło 1500 migrantów.
Z nieoficjalnych doniesień BBC wynika, że służby graniczne szkolą się od kilku miesięcy, aby móc wdrożyć nowe plany. Urzędnicy Borisa Johnsona przekonują, że nowa taktyka będzie bezpieczna i zgodna z prawem.
W środę francuski minister spraw wewnętrznych Gérald Darmanin spotkał się z brytyjską odpowiedniczką Priti Patel. Darmanin zarzucił Brytyjczykom próbę finansowego szantażu. Chodzi o umowę, którą oba kraje zawarły w tym roku. Zgodnie z nią Wielka Brytania miała zapłacić Francji 54,2 mln funtów za wzmocnienie patroli na kanale La Manche. Patel miała zagrozić, że Francja nie zobaczy tych pieniędzy, jeśli nie zacznie przechwytywać większej liczby łodzi. Francuzi utrzymują, że nowa strategia jest niezgodna z prawem morskim.
BBC podaje, że według prawników rządu, nowa taktyka dot. łodzi z migrantami będzie legalna, ale w szczególnych okolicznościach. Nie zdradzili, o jakie dokładnie przypadki chodzi.