Do ucieczki więźniów z izraelskiego więzienia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Akcja była przygotowywana od roku. Dziura, przez którą uciekli, została wykopana pod zlewem w łazience, a przykryta została deską. Według "Jeruzalem Post" więźniowie podczas podkopu pomagali sobie zardzewiałą łyżką. Mieli dużo szczęścia - dotarli bowiem do szczeliny, którą wykorzystali do ucieczki na wolność.
Po wyjściu z tunelu więźniowie wyszli w okolicy wieży strażniczej, jednak strażnik, który pełnił służbę, spał. Dodatkowo więźniowie mieli korzystać z przemyconych telefonów komórkowych. Na początku roku w placówce zainstalowano system, który blokował korzystanie z przemyconych urządzeń, ale nigdy nie został on aktywowany.
W Izraelu trwa obława. Na nogi postawiono wszelkie służby, przygotowano też kilkaset blokad drogowych. Akcję prowadzą policja, armia i agenci izraelskiej służby bezpieczeństwa wewnętrznego. Do poszukiwań używa się samochodów, śmigłowców, psów tropiących. Akcja prowadzona jest głównie na północy kraju, gdzie znajduje się więzienie.
Szanse na znalezienie zbiegów maleją z każdą godziną. Izraelskie media spekulują, że część mężczyzn zbiegła do Jordanii, a część na Zachodni Brzeg, a konkretniej - do miasta Dżenin, w którym w przeszłości działali. Tamtejsza ludność świętowała wczoraj ucieczkę bojowników, a palestyńskie organizacje wyzwoleńcze wezwały Palestyńczyków do ewentualnej pomocy dla zbiegów. W mieście rozpoczęła się jednak inwigilacja służb izraelskich.
Izrael. Tunel, przez który uciekło sześciu więźniów AP / AP
Wszyscy Palestyńczycy byli skazani na dożywocie. Pięciu z nich miało w przeszłości działać w grupie Islamskiego Dżihadu - palestyńskiej organizacji uznawanej za paramilitarną i terrorystyczną. Z kolej szósty z uciekinierów to Zakaria Zubeidi - były dowódca grupy zbrojnej Brygady Męczenników Al-Aksa, powiązanej z głównym nurtem palestyńskiej partii Fatah, który został aresztowany w 2019 roku.
Więzienie Gilboa znajduje się na północy kraju, a otwarte zostało w 2004 roku podczas drugiego palestyńskiego postania. Jest miejscem o zaostrzonym rygorze. Wstępne informacje mówią jednak o poważnych uchybieniach w funkcjonowaniu więzienia. Dzień przed ucieczką Zakaria Zubeidi został przeniesiony do celi, w której przebywała piątka pozostałych przyszłych zbiegów. Ponadto plan więzienia miał być dostępny w sieci na stronie internetowej firmy architektonicznej, która je zaprojektowała.
Po ucieczce w więzieniu doszło do rewizji, która objęła ponad 400 więźniów, głównie Palestyńczyków. Część z nich została przesłuchana, część przeniesiona do innej celi, a część do innego obiektu.