Białoruscy opozycjoniści skazani. Spędzą 10 i 11 lat w koloni karnej

Białoruscy opozycjoniści Maryja Kalesnikawa i Maksim Znak zostali skazani na kary odpowiednio 11 i 10 lat kolonii karnej. Ogłoszenie wyroku w sądzie w Mińsku miało otwarty charakter, mimo że kilkutygodniowy proces był zamknięty dla publiczności i dziennikarzy.
Zobacz wideo Prof. Dudek: PiS miał zadyszkę sondażową. Postanowił podgrzać atmosferę

Przed sądem zebrała się grupa ludzi, którzy obserwowali ogłoszenie wyroku. Media niezależne pokazały urywek nagrania z sali sądowej przed ogłoszeniem wyroku. Maryja Kalesnikawa i Maksim Znak znajdowali się w metalowej klatce. Na rękach mieli założone kajdanki.

Oskarżeni zostali między innymi o spisek w celu przejęcia władzy państwowej. Od września ubiegłego roku przetrzymywano ich w areszcie.

Miejsce strzelaniny na FlorydzieUSA. Weteran zabił cztery osoby, w tym 3-miesięczne niemowlę

Więźniowie polityczni

Maryja Kalesnikawa i Maksim Znak najpierw wspierali w trakcie kampanii wyborczej bankiera Wiktara Babarykę. Gdy ten został aresztowany - w czerwcu ubiegłego roku został oskarżony o malwersacje finansowe, a w lipcu tego roku skazany na 14 lat więzienia - współpracowali z opozycyjną kandydatką na prezydenta Swietłaną Cichanouską. Po wyborach wraz z innymi oponentami Alaksandra Łukaszenki utworzyli Radę Koordynacyjną, która miała być platformą dialogu społecznego.

Maryja Kalesnikawa do czasu wyborów prezydenckich była muzykiem i pedagogiem, a Maksim Znak - adwokatem. Jak podkreśla Biełsat, uznawani są oni za więźniów politycznych.

TalibowieBBC: Talibowie twierdzą, że przejęli kontrolę w Dolinie Pandższiru

Więcej o: