Anna Maria Dyner z PISM: Rosjanie mają terytorium Białorusi pod kontrolą

- W zasadzie Rosjanie terytorium Białorusi w dużym stopniu mają pod kontrolą, żeby nie powiedzieć, że całkowicie - stwierdziła Anna Maria Dyner z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych w Porannej Rozmowie Gazeta.pl.
Zobacz wideo Prof. Dudek: PiS miał zadyszkę sondażową. Postanowił podgrzać atmosferę Wybierz serwis

Anna Maria Dyner, analityczka ds. Białorusi i polityki bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, w rozmowie z Gazeta.pl została zapytana o to, czy po manewrach Zapad-2021 na terenie Białorusi pozostaną rosyjscy żołnierze. - Słyszałam jedną informację, ale nie jest ona zweryfikowana w żaden sposób, że o ile białoruska kolej mówiła o tym, ile zostało zamówionych specjalnych wagonów do przerzutu rosyjskiego sprzętu, o tyle nie ma informacji, co z powrotem - powiedziała, wyjaśniając, że można się spodziewać dwóch scenariuszy.

- Część żołnierzy rosyjskich może faktycznie zostanie, ale trochę w to wątpię, biorąc pod uwagę politykę Alaksandra Łukaszenki, który bardzo stara się tego uniknąć. A druga wersja, że żołnierze wyjadą, a sprzęt zostanie. (...) Jeżeli to się stanie, Rosjanie będą w stanie bardzo szybko przerzucić na "lekko" siły na Białoruś, gdzie będzie już na nich czekał ciężki sprzęt - wyjaśniła.

Anna Maria Dyner z PISM gościnią Porannej Rozmowy Gazeta.plAnna Maria Dyner z PISM: Rosjanie mają terytorium Białorusi pod kontrolą

"Rosjanie terytorium Białorusi w dużym stopniu mają pod kontrolą"

Jak dodała, Rosjanie mają wspólny system obrony powietrznej z Białorusią, a obecnie powstaje centrum treningowe pod Grodnem. - Czyli w zasadzie Rosjanie terytorium Białorusi w dużym stopniu mają pod kontrolą, żeby nie powiedzieć, że całkowicie - powiedziała gościni Porannej Rozmowy Gazeta.pl.

Dyner, pytana o to, czy to nie jest tak, że po ubiegłorocznych wyborach Łukaszenka musi się odpłacić czymś Kremlowi, potwierdziła. - Niestety tak. Jeżeli popatrzymy na przyspieszenie integracji wojskowej Rosji i Białorusi w ciągu ostatniego roku, ono było bardzo istotne - stwierdziła ekspertka. Jak dodała, w marcu ministrowie obrony tych krajów podpisali plan pięcioletniej współpracy wojskowej. - To istniało, ale nigdy nie było w ten sposób sformalizowane - zaznaczyła.

Maryja KalesnikawaBiałoruscy opozycjoniści skazani. Spędzą 10 i 11 lat w koloni karnej

Więcej o: