Jakiś czas temu opisywaliśmy przypadki przekazywania dzieci żołnierzom przez ogrodzenie lotniska w Kabulu. Rzecznik prasowy Pentagonu wyjaśnił wówczas, że rodzice malucha uwiecznionego na zdjęciach poprosili żołnierzy o zaopiekowanie się nim. - Żołnierz, którego widać, sięgnął przez mur i zabrał dziecko do norweskiego szpitala na lotnisku. Tam pomogli dziecku i zwrócili je ojcu - mówił rzecznik Pentagonu John Kirby. Teraz chirurg z brytyjskiej armii opowiedział BBC o tym, jak pomógł opiekować się jednym z takich dzieci.
Podpułkownik Benjamin Caesar jest chirurgiem urazowo-ortopedycznym, który pracował w szpitalu na kabulskim lotnisku podczas ewakuacji z Afganistanu. Jak przyznał, liczba dzieci przekazywanych placówce do leczenia była "niespodziewanie wysoka".
Prywatnie podpułkownik Caesar jest ojcem 14-miesięcznego dziecka, a także 16-latka. To doświadczenie pomogło mu w opiece nad jedną z przekazanych żołnierzom dziewczynek - której przeniesienie nad murem zostało uwiecznione na jednym z nagrań.
Jak powiedział, dziecko było nieco zaniepokojone sytuacją, jednak stan dziewczynki był "stosunkowo dobry", w porównaniu do innych pacjentów placówki. Po nakarmieniu i przebraniu udało się ją zabrać na spacer po szpitalu i uspokoić. W rozmowie ze Sky News podpułkownik dodał także, że dziecko wróciło do matki, z którą znajduje się obecnie w bezpiecznym miejscu.
Żołnierz został także zapytany, jak się czuł, gdy przychodził czas na oddanie dzieci, z którymi żołnierze w końcu zdążyli się zżyć. - Wielu z nas, którzy mają dzieci, łamały się serca, widząc nieszczęście tych dzieci, ale wiedzieliśmy, że idą do lepszego życia i miejsca - podkreślił.