Talibowie: Dzięki łasce Allaha wszechmogącego kontrolujemy cały Afganistan. Wichrzyciele pokonani

Afgańscy talibowie informują o przejęciu kontroli nad całym krajem. Zaprzeczają temu obrońcy Doliny Pandższeru - jedynej części Afganistanu, której nie opanowali talibowie.

W piątek agencja Reuters podała, że siły talibskie przejęły pełną kontrolę nad Afganistanem, w tym w nad Doliną Pandższeru. 

- Dzięki łasce Allaha wszechmogącego kontrolujemy cały Afganistan. Wichrzyciele pokonani i Pandższer jest teraz pod kontrolą - powiedział jeden z dowódców talibów cytowany przez Reutersa. 

Zobacz wideo Ponad stu uchodźców z Afganistanu wylądowało na lotnisku w stolicy Kosowa

Talibowie ogłosili całkowite zwycięstwo w Afganistanie. Dolina Pandższir prawdopodobnie broni się dalej

Z ogarniętego konfliktem Afganistanu płyną jednak sprzeczne doniesienia. Rzecznik Narodowego Frontu Oporu - ugrupowania, które broni doliny - Ali Nazari, oświadczył, że ataki talibów zostały odparte. W zaciętych walkach miały zginąć dziesiątki ludzi po obu stronach. Przebywający w dolinie były wiceprezydent Afganistanu, Amrullah Saleh, zaprzeczył informacjom, jakoby opuścił Afganistan.

Ocenia się, że w Pandższerze, dolinie otoczonej górami i trudnej przez to do zdobycia z zewnątrz, jest obecnie kilkadziesiąt tysięcy bojowników. Obroną dowodzą były minister obrony oraz syn legendarnego afgańskiego komendanta polowego Ahmada Szaha Masuda - Ahmad Masud.

Jak informował wcześniej Reuters, w Kabulu trwają końcowe przygotowania do ogłoszenia nowego afgańskiego rządu. Na jego czele ma stanąć mułła Abdul Ghani Baradar. Według źródeł agencji, wysokie stanowiska w rządzie zajmą również mułła Mohammed Jagub, najstarszy syn założyciela ruchu talibów mułły Omara, oraz Szer Mohammad Abbas Stanekzai, szef biura politycznego talibów w Ad-Dausze w Katarze.

Afganistan. Lotniskiem w Kabulu może tymczasowo zarządzać Katar

Katar będzie prawdopodobnie zarządzał w najbliższym czasie lotniskiem w Kabulu. Trwają rozmowy rządzących Afganistanem talibów z władzami bliskowschodniego emiratu na temat ewentualnego wznowienia ruchu lotniczego. Tymczasem do Afganistanu zaczyna już docierać pomoc humanitarna.

Kilkadziesiąt godzin temu w stolicy Afganistanu wylądował samolot katarskich linii lotniczych, na pokładzie którego miał się znajdować personel techniczny ruchu lotniczego. Teraz minister spraw zagranicznych Kataru poinformował, że toczą się rozmowy na temat jak najszybszego przywrócenia ruchu samolotów.

Część cywilna lotniska została częściowo zniszczona po tym, jak tłumy Afgańczyków chcących wydostać się z kraju wdarły się na teren portu lotniczego. Zachodni dziennikarze pokazali zarówno zdemolowane poczekalnie, jak i częściowo rozszabrowane samoloty afgańskich lini. Bez funkcjonującego głównego lotniska Afganistan jest teraz częściowo odcięty od świata. W mieście Mazar-i-Szarif na północy kraju wylądowały już natomiast pierwsze samoloty z pomocą humanitarną ONZ.

Gdy po 20 latach obecności w Afganistanie siły NATO rozpoczęły wycofywanie się, talibowie przypuścili ofensywę. W sierpniu w ciągu zaledwie dziewięciu dni zajęli wszystkie miasta w Afganistanie i obalili prozachodni rząd. Przez dwa kolejne tygodnie trwała pospieszna ewakuacja obywateli krajów Zachodu oraz ich afgańskich współpracowników. 31 sierpnia NATO ostatecznie opuściło Afganistan. 

Więcej o: