Ida znajduje się obecnie nad Zatoką Meksykańską. Towarzyszy jej wiatr o prędkości 150 km/h. Jednak, według prognoz, w momencie uderzenia w wybrzeże stanu Luizjana będzie huraganem czwartej kategorii w pięciostopniowej skali, z wiatrem w porywach do 225 km/h. Lokalne władze wydały szereg nakazów lub zaleceń ewakuacji. W Nowym Orleanie nakaz taki dotyczy wszystkich obszarów położonych poza systemem wałów przeciwpowodziowych.
Huragan https://www.star.nesdis.noaa.gov/goes/index.php / AP
Amerykańskie media informują też, że ponad 80 platform wiertniczych w Zatoce Meksykańskiej zostało ewakuowanych, a wydobycie ropy i gazu w rejonie zmniejszyło się o połowę.
Podczas wirtualnego briefingu w Białym Domu prezydent Joe Biden poinformował, że skierował do zagrożonych stanów 500 pracowników Agencji Zarządzania Kryzysowego. Dołączą oni do dwóch tysięcy osób, które na miejscu pomagają walce z pandemią COVID-19. Luizjana jest stanem mocno dotkniętym koronawirusem - odnotowuje się tam niski poziom zaszczepienia oraz występowanie wysoko zaraźliwego wariantu Delta.
- Rozlokowaliśmy żywność, wodę, generatory i inne niezbędne środki. Ekipy energetyczne oraz telekomunikacyjne są w drodze - mówił Biden.
Uderzenie huraganu Ida w wybrzeże Luizjany nastąpi dokładnie w 16. rocznicę uderzenia huraganu Katrina, który spowodował śmierć ponad 1800 osób i straty w przekraczające 125 miliardów dolarów.
Gubernator John Bel Edwards zapewnił w sobotę, że "odporni i twardzi ludzie" z Luizjany przetrwają huragan. Poinformował, że urzędnicy pracują nad znalezieniem pokoi hotelowych dla wielu ewakuowanych. - Mam nadzieję i modlę się, że nie będziemy musieli tego robić w takim stopniu - zaznaczył. Jak dodał, przewiduje się, że Ida będzie jednym z najsilniejszych huraganów, jakie nawiedziły Luizjanę od 150 lat.