Kenneth McKenzie: Kontynuujemy misję ewakuowania obywateli USA i zagrożonych Afgańczyków

"Mimo iż jesteśmy pełni smutku z powodu amerykańskich i afgańskich ofiar śmiertelnych, kontynuujemy naszą misję ewakuowania obywateli USA, obcokrajowców, posiadaczy specjalnych wiz i zagrożonych Afgańczyków" - powiedział generał Kenneth McKenzie. W czwartkowym zamachu terrorystycznym, do którego przyznało się ISIS zginęło co najmniej 72 cywilów oraz 13 amerykańskich żołnierzy. Talibowie poinformowali, że zginęło także 28 bojowników.

Rannych zostało przynajmniej 200 osób. Do przeprowadzenia samobójczych zamachów bombowych przyznał się odłam tak zwanego Państwa Islamskiego (ISIS). Do ataku doszło w miejscach, w których tysiące Afgańczyków czekały, aby móc wejść na lotnisko i ewakuować się z kraju. Zamachowcy zdetonowali ładunki w dwóch miejscach - przy jednym z wejść do portu lotniczego i w pobliżu hotelu, gdzie przyjmowano wnioski o ewakuację.

Zobacz wideo Talibowie przejęli władzę w Afganistanie

Kenneth McKenzie: Kontynuujemy naszą misję ewakuowania obywateli USA, obcokrajowców i zagrożonych Afgańczyków

Władze USA zapowiadają, że misja ewakuacji z Afganistanu będzie kontynuowana. "Chcę, aby było jasne, że mimo iż jesteśmy pełni smutku z powodu amerykańskich i afgańskich ofiar śmiertelnych, kontynuujemy naszą misję ewakuowania obywateli USA, obcokrajowców, posiadaczy specjalnych wiz i zagrożonych Afgańczyków" - poinformował generał Kenneth McKenzie. Szef centralnego dowództwa wojsk USA podziękował także za ofiarność amerykańskim żołnierzom i przekazał kondolencje rodzinom ofiar. Odpowiedzialnością za ataki obarczył odłam Państwa Islamskiego pod nazwą ISIS-K. "Państwo Islamskie nie zatrzyma nas w wykonywaniu naszej misji. Mogę to zapewnić" - dodał generał. I przyznał, że w Afganistanie nadal istnieje zagrożenie kolejnymi atakami.

APTOPIX Biden Zamachy w Kabulu. Rośnie liczba ofiar. Biden: "Wytropimy was i zapłacicie za to"

Andrzej Duda na Twitterze: Moje modlitwy kieruję do rodzin osób dotkniętych tym aktem tchórzostwa

Atak terrorystyczny przeprowadzony w czwartek na lotnisku w Kabulu potępił prezydent Andrzej Duda. "W najostrzejszych słowach potępiam haniebne ataki na lotnisko w Kabulu, które spowodowały dziesiątki ofiar, w tym żołnierzy armii amerykańskiej, naszych sojuszników. Moje modlitwy kieruję do rodzin osób dotkniętych tym aktem tchórzostwa. Polska jest razem ze swoimi przyjaciółmi z USA i Afganistanu" - napisał na Twitterze Andrzej Duda

Solidarność z rodzinami ofiar zamachu wyraził w czwartek również szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau. "Jestem oburzony i głęboko zasmucony dzisiejszym zamachem terrorystycznym na lotnisku w Kabulu. Łączę się w żałobie z rodzinami poległych amerykańskich żołnierzy i Afgańczyków, rannym życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Polska stoi zdecydowanie u boku swoich sojuszników w walce przeciwko terrorowi"- zapewnił na Twitterze minister Zbigniew Rau.

Badri 313 - jednostka specjalna talibów w Afganistanie Afganistan. Specjalna jednostka talibów - Badri 313. Wyśmiewają armię USA

Więcej o: