Informacja ta została podana na Twitterze sił powietrznych Stanów Zjednoczonych. Ciężarna kobieta podróżowała z rodziną z Afganistanu do amerykańskiej bazy lotniczej w Ramstein w Niemczech, gdzie ląduje część z amerykańskich samolotów ewakuacyjnych.
W trakcie lotu kobieta zaczęła rodzić. Niestety podczas porodu wystąpiły komplikacje, o których powiadomiono pilota jednostki. "Dowódca samolotu zdecydował się na obniżenie wysokości, aby zwiększyć ciśnienie powietrza w samolocie, co pomogło ustabilizować i uratować życie matki" - napisało na Twitterze Dowództwo Lotnictwa Transportowego.
Po wylądowaniu samolotu na pokład weszli amerykańscy medycy wojskowi, którzy przyjęli poród. "Dziewczynka i matka zostały następnie przetransportowane do pobliskiej placówki medycznej. Są w dobrym stanie" - przekazało amerykańskie wojsko, udostępniając zdjęcia, na których widać, jak Afganka opuszcza samolot.
Państwa Unii Europejskiej oraz NATO od kilku dni ewakuują swoich obywateli, a także Afgańczyków współpracujących z ambasadami z Afganistanu.
W niedzielę po godzinie 7 na lotnisku im. Chopina w Warszawie wylądował szósty już samolot LOT z osobami ewakuowanymi z Afganistanu. Na pokładzie znalazło się około 80 osób. Wcześniejsze jednostki przewiozły do Polski około 260 osób. Zgodnie z deklaracjami Ministerstwa Spraw Zagranicznych, wszyscy Polacy, którzy zgłosili się do resortu, zostali już ewakuowani.
Więcej informacji na temat sytuacji w Afganistanie można znaleźć w artykułach: