16 sierpnia Państwowa Straż Pożarna poinformowała na Twitterze, że w związku z trudną sytuacją pożarową, misja polskich strażaków w Grecji zostaje przedłużona o dwa tygodnie. Ostatecznie czas pobytu będzie zależny od sytuacji pożarowej.
Premier Grecji Kyriakos Micotakis za pośrednictwem Twittera podziękował Mateuszowi Morawieckiemu za udział polskich strażaków w akcji gaśniczej w Grecji. Strażacy czynnie uczestniczyli w gaszeniu pożarów w tym kraju od 11 sierpnia.
"Rozmawiałem z premierem Mateuszem Morawieckim i podziękowałem mu za nieprzerwaną pomoc Polski w gaszeniu pożarów. Polscy strażacy wykonują niezwykłą robotę w terenie i cieszymy się, że mamy ich u swojego boku" - napisał na Twitterze premier Kyriakos Micotakis.
Z kolei wiceszef MSWiA Maciej Wąsik, napisał na Twitterze, że polscy strażacy pozostaną w Grecji i pomogą gasić nowe pożary. "Mieli wracać w piątek, ale na żądanie władz greckich przenoszą się pod Ateny, gdzie będą walczyć z dwoma nowymi pożarami, które rozwijają się niezwykle groźnie. Polscy strażacy to marka w Europie! Trzymany za Was kciuki!" - napisał polityk.
O przedłużeniu misji poinformowała również Państwowa Straż Pożarna. "W związku z wystąpieniem nowych ognisk pożarowych strona grecka wystosowała ponownie prośbę o pomoc. Misja zostaje przedłużona" - poinformowano.
Fala upałów, która w ostatnich tygodniach napłynęła do Grecji, doprowadziła do wybuchu ponad 500 pożarów. Do najbardziej dotkniętych żywiołem regionów należy Eubea (Evia), wyspa położona na wschodzie kraju. W ciągu 10 dni żywioł strawił obszar o powierzchni niemal 51 tys. hektarów. Mieszkańców ewakuowano, ale spłonęło co najmniej 150 budynków mieszkalnych.
16 sierpnia w poniedziałek w pobliżu Aten wybuchły kolejne pożary. Jeden z nich zlokalizowany jest na jednej z gór oddalonej 60 kilometrów od Aten, a drugi w odległości 50 kilometrów od miasta - w pobliżu letniego obozu dla dzieci.
Ministerstwo Obrony Cywilnej zaleciło zachowanie szczególnej ostrożności. Poprosiło również, by unikać działań, które mogą sprzyjać wybuchowi pożarów - takich jak wypalanie traw, korzystanie z maszyn generujących iskry, rozpalanie ognisk czy urządzanie grilla. Do 20 sierpnia zakazane jest wchodzenie do lasów, parków narodowych i obszarów objętych przez UE programem Natura 2000.
*****
Zmiany klimatu zwiększają zagrożenie pożarami
Wzrost temperatury, wraz z nim silniejsze fale upałów i zmiana wzorców pogodowych (jak bardziej intensywne, ale rzadsze opady) to przewidywane przez badaczy skutki globalnego ocieplenia.
To sprawia, że w dotkniętych nimi regionach zwiększa się zagrożenie pożarami. Na przykład w raporcie naukowym na zlecenie australijskiego rządu oceniono, że w wielu rejonach kraju ocieplenie o 2 stopnie Celsjusza zwiększy intensywność pożarów o 25 proc., powiększy teren objęty pożarami o połowę i zmniejsza okres między pojawianiem się ognia.
W rejonach charakteryzujących się występowaniem pożarów, jak Kalifornia czy Australia, mogą być one groźniejsze niż wcześniej. Ekstremalna susza i upały pozwalają np. na powstawanie gigantycznych pożarów - pojedyncze osiągają nawet 500 tys. hektarów. Taka skala ognia jest nie do opanowania przez strażaków.
Więcej o skutkach kryzysu klimatycznego i rozwiązaniach, jakie mamy w walce z nim, przeczytasz w serwisie Zielona.Gazeta.pl.