Wiceminister Marcin Przydacz nie wykluczył pojawienia się nowych informacji w perspektywie kolejnych godzin czy dni.
- Na ten moment wszyscy Polacy, o których wiedzieliśmy, a którymi mieliśmy kontakt, wylecieli z Afganistanu i są już w większości bezpieczni - powiedział wiceszef MSZ.
Pierwszy samolot z osobami ewakuowanymi z Afganistanu przyleciał do Warszawy w środę późnym wieczorem. W czwartek przed południem drugi cywilny samolot z Afgańczykami wylądował na wojskowym lotnisku na warszawskim Okęciu. Przyleciało nim około 20 osób - Afgańczyków, którzy współpracowali z polską dyplomacją i wojskiem. Kolejny samolot z osobami ewakuowanymi spodziewany jest najbliższej nocy.
Ewakuacja odbywa się mostem powietrznym między Warszawą a Kabulem, przez Uzbekistan.
Polski rząd zapewnia pełną pomoc i wsparcie dla obywateli Afganistanu, którzy współpracowali z Polskim Kontyngentem Wojskowym oraz polską dyplomacją - pisze na swojej stronie internetowej Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Z komunikatu dowiadujemy się, że osoby, które już dotarły do naszego kraju, zostały zakwaterowane w ośrodku należącym do Urzędu do Spraw Cudzoziemców. Mają tam zapewnioną pełną opiekę - zakwaterowanie, wyżywienie i opiekę medyczną. Zgodnie z obowiązującymi przepisami dotyczącymi COVID-19 muszą również przejść w ośrodku kwarantannę. Szybko będą rozpatrywane wnioski o ochronę międzynarodową.
"Przez wiele lat misji afgańscy współpracownicy byli wsparciem dla polskich żołnierzy i dyplomatów. Polski Kontyngent Wojskowy zawsze mógł liczyć na ich pomoc. W związku z tym wypełniając nasze zobowiązania sojusznicze chcemy tym ludziom udzielić pomocy" - czytamy w komunikacie na stronie MSWiA.