Tanzania. Lwy zabiły troje dzieci na terenie chronionego rezerwatu

Na terenie rezerwatu Ngorongoro w północnej części Tanzanii lwy zaatakowały czworo dzieci. Troje zginęło, a jedno zostało poważnie ranne. Dzieci należały do półkoczowniczego plemienia Masajów.

Jak podaje "The Guardian", ofiary miały od 9 do 11 lat.  W poniedziałek, po powrocie ze szkoły dzieci wyruszyły na poszukiwanie bydła, które oddaliło się od wioski. Wtedy zaatakowane je lwy. Do tragedii doszło na terenie rezerwatu Ngorongoro. Władze kraju zezwalają plemieniu Masajów na zamieszkiwanie na tych terenach i utrzymywanie żywego inwentarza. Tradycja plemienia skupia się wokół hodowli krów i kóz. 

Zobacz wideo Powódź błyskawiczna w Afganistanie. Co najmniej 100 osób zginęło, a 300 zostało rannych

Szef policji w mieście Arusza zaapelował do Masajów ws. podjęcia środków ostrożności przeciwko dzikim zwierzętom.

- Chciałbym wezwać społeczności koczownicze żyjące na terenach rezerwatów do zachowania największej ostrożności przeciwko dzikim zwierzętom.  Szczególnie gdy zlecają swoim dzieciom opiekę nad żywym inwentarzem. Pomoże to chronić dzieci i ich rodziny – powiedział Masejo.

W zeszłym roku służby Tanzanii przeniosły 36 lwów z parku narodowego Serengeti do terenów oddalonych od siedlisk ludzkich. Była to reakcja na częste ataki zwierząt na ludzi i bydło w okolicznych społecznościach.

Więcej o: