Iran będzie mieć nowego prezydenta. Wraca twardy kurs wobec Zachodu. "Natychmiast znieść sankcje"

Umiarkowany Hassan Rouhani, ustępując ze stanowiska prezydenta Iranu, przyznawał, że irańskie władze nie zawsze mówiły obywatelom całą prawdę. 5 sierpnia zastąpi go przedstawiciel linii konserwatywnej, bliski współpracownik ajatollaha Chameneiego.
Zobacz wideo Amerykański krążownik USS Monterey przechwycił transport broni, najpewniej zmierzający z Iranu do Jemenu

W czwartek 5 sierpnia Ebrahim Raisi zostanie zaprzysiężony na nowego prezydenta Iranu. Wcześniej, we wtorek, odbyła się religijna uroczystość, w czasie której ajatollah Chamenei mianował Raisego głową państwa. Jak zaznacza Informacyjna Agencja Radiowa, po kilku latach zwolennicy twardego kursu wobec Zachodu wracają do pełni władzy w kraju.

Iran. Nowy prezydent w czwartek przejmuje władzę

Ebrahim Raisi, konserwatywny sędzia, zwyciężył w czerwcowych wyborach. Brało w nich udział 48 proc. uprawnionych, znacznie mniej niż w poprzednich głosowaniach. Raisi przez lata szefował irańskiemu wymiarowi sprawiedliwości. Przez opozycję jest oskarżany o polityczne wyroki i zlecanie tortur w więzieniach. Jest uznawany za jednego z najbliższych współpracowników najwyższego przywódcy duchowego czyli najważniejszego człowieka w Iranie, ajatollaha Alego Chameneiego.

Ethan Tews, ekspert US Navy ds. materiałów wybuchowych na pokładzie lotniskowca USS Ronald Reagan. Lotniskowiec USA wchodzi do gry. Eskortuje tankowiec zaatakowany przez drony

Już zapowiedział, że będzie prowadził twardą politykę wobec USA. "Stany Zjednoczone muszą natychmiast znieść sankcje na Iran. Jeśli chcą rozmawiać o współpracy, muszą pokazać, że są wiarygodne" - mówił.

Co z porozumieniem nuklearnym z Zachodem?

W ostatnich tygodniach negocjacje Iranu z Zachodem na temat ewentualnego nowego porozumienia nuklearnego utknęły w martwym punkcie. Nie jest jasne, czy nowe konserwatywne władze będą chciały nadal negocjować umowę. Poprzednia, z której wycofał się były prezydent USA Donald Trump, była przez irańskich konserwatystów krytykowana.

Ebrahim Raisi zastąpi na stanowisku umiarkowanego Hassana Rouhaniego, jednego z autorów niedawnego otwarcia Iranu na świat. Ustępujący ze stanowiska Rouhani przyznał w niedzielę, że władze kraju czasami "nie mówiły całej prawdy" swoim obywatelom w czasie ośmioletniej kadencji. - Nie uznałem tych informacji za przydatne i bałem się, że zaszkodzą jedności narodowej - mówił.

Prezydent Iranu Hasan Rouhani przemawia na uroczystościach rocznicy rewolucji islamskiej 1979 roku. Iran jest jednym z najbardziej niebezpiecznych miejsc na świecie dla homoseksualistów Iran. Prezydent przyznał, że władze nie mówiły ludziom całej prawdy

Więcej o: