Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan powiedział w sobotę, że obszary tureckiego regionu Morza Czarnego Rize, które w tym tygodniu zostały dotknięte powodziami i osunięciami ziemi, zostaną oficjalnie uznane za obszar katastrofy - pisze dailysabah.com.
Ulewne deszcze, które rozpoczęły się w środowe popołudnie, nasiliły się w kolejnych godzinach. Doszło przez to do osuwisk ziemi z pobliskich wzgórz i niszczących powodzi. Władze zmobilizowały ekipy poszukiwawcze i ratownicze. W mediach natomiast pojawiło się nagranie z Rize, na którym widać siłę, z jaką powódź uderzyła w budynek mieszkalny. Krótki film pokazuje, jak mieszkańcy w ostatniej chwili uciekli przed falą wody i błota.
Zespoły poszukiwawczo-ratownicze szukają osób, które zaginęły po ulewnych deszczach. Przez zerwanie linie energetyczne kilka tysięcy osób nie ma prądu, a ponad 300 mieszkańców zostało ewakuowanych.
W czwartek teren katastrofy odwiedzili minister środowiska i urbanizacji Murat Kurum oraz minister transportu i infrastruktury Adil Karaismailoglu. Zobowiązali się do pomocy mieszkańcom dotkniętym katastrofą. Około 5 milionów lir tureckich (ok. 2 277 311 zł) zostanie wysłanych do tego regionu, aby wspomóc odbudowę - informuje hurriyetdailynews.com. Minister edukacji narodowej Ziya Selçuk powiedziała z kolei, że bursy szkolne są gotowe na przyjęcie osób przesiedlonych w wyniku powodzi i osunięć ziemi.