W związku z pożarem szpitala premier Iraku Mustafa al-Kazimi zwołał pilne spotkanie z ministrami i najwyższymi dowódcami ds. bezpieczeństwa. W prowincji Zi Kar, w której leży Nasirija, ogłoszono stan wyjątkowy.
64 osoby zmarły w wyniku pożaru na oddziale zakaźnym, na którym leżeli pacjenci zarażeni koronawirusem, w szpitalu w irackim mieście Nasiriya - podaje BBC. Przedstawiciel ochrony zdrowia poinformował, że w chwili wybuchu pożaru w środku znajdowały się co najmniej 63 osoby. - Ekipy medyczne wyniosły zwęglone ciała z płonącego szpitala, wielu pacjentów kaszlało od unoszącego się dymu - powiedział reporter Reutersa będący na miejscu pożaru.
- Usłyszałem wielką eksplozję na oddziale zakaźnym, a potem bardzo szybko wybuchł pożar - powiedział pracownik szpitala. Zwrócił uwagę, że zespoły ratownicze ciężko pracowały, by dotrzeć do poszkodowanych, ale gęsty dym wciąż utrudniał im wejście do niektórych pomieszczeń.
Wstępne raporty policyjne sugerowały, że prawdopodobną przyczyną pożaru była eksplozja zbiornika z tlenem na oddziale leczącym chorych z COVID-19 - powiedział policjant na miejscu pożaru, cytowany przez Agencję Reutera.
Przewodniczący irackiego parlamentu Mohammed al-Halbousi napisał na Twitterze o katastrofalnej porażce w ochronie życia Irakijczyków i że należy położyć temu kres.
Z kolei iracki premier Mustafa al-Kadhemi nakazał aresztowanie dyrektora szpitala. Na nowym oddziale tej placówki znalazło się miejsce dla 70 pacjentów. Obiekt ten został wybudowany zaledwie trzy miesiące temu.
Rozgniewani bliscy pacjentów zebrali się przed szpitalem i starli się z policją, podpalając dwa policyjne pojazdy. - Skorumpowani urzędnicy muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności za pożar i zabicie niewinnych pacjentów. Gdzie jest ciało mojego ojca? - pytał młody mężczyzna, przeszukujący na terenie szpitala zwęglone zwłoki owinięte kocami.
Koronawirus poważnie nadwyrężył ochronę zdrowia w Iraku, która i tak jest w kiepskim stanie z powodu lat wojny, zaniedbań i korupcji. Według danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa Irak odnotował 1,4 miliona infekcji i zgłosił ponad 17 tys. zgonów z powodu koronawirusa.