W sobotę 3 lipca po południu słowaccy ratownicy Górskiego Pogotowia Ratunkowego (HZS) z Tatr Wysokich otrzymali wezwanie do turystki, która zasłabła pod szczytem góry Krywań, na którą się wspinała. Jak zrelacjonowali ratownicy na Facebooku, u 49-latki najpierw pojawiły się mdłości, później kobieta straciła przytomność. Pierwszej pomocy udzielili jej inni przebywający w pobliżu turyści.
Tuż po otrzymaniu zgłoszenia ratownicy górscy poprosili o współpracę Śmigłowcową Służbę Ratownictwa Medycznego i wspólnie polecieli na miejsce. Przez niesprzyjające warunki pogodowe załodze helikoptera nie udało się wysadzić ratownika HZS i lekarza bezpośrednio na miejscu zdarzenia, dlatego wypuszczono ich w najbliższym dostępnym miejscu. Następnie helikopter wrócił po pozostałych ratowników górskich i przetransportował ich do tego samego punktu.
Po przybyciu ratownicy i lekarz kontynuowali resuscytację krążeniowo-oddechową rozpoczętą przez turystów. Niestety, mimo ich starań, życia kobiety nie udało się uratować. Ratownicy przenieśli ciało turystki do miejsca lądowania śmigłowca. Następnie przetransportowali je do swojej bazy i przekazali policji.