Futrzana maskotka o wyglądzie kaktusa zasadzonego w doniczce, który porusza się w rytm muzyki, to - według producenta - świetna zabawka "przyjazna maluchom, pobudzająca wyobraźnię oraz kreatywność u dzieci". Jak czytamy w opisie produktu zamieszczonym w serwisie Amazon, jest ona wykonana z wysokiej jakości materiałów, będzie świetnym prezentem urodzinowym i doskonale sprawdzi się do stworzenia przyjemnej atmosfery podczas imprezy.
W dalszej części opisu możemy przeczytać, że w repertuarze znajdują trzy piosenki: 1. "Dancing Polish Cow", 2. "Congo", 3. "African drum music". I o ile wśród osób nieznających języka polskiego, tekst pierwszej z piosenek może nie wywołać żadnych skojarzeń, o tyle ci, którzy język ten znają, mogą się zdziwić.
"Tylko jedno w głowie mam, koksu pięć gram…" - słyszymy na filmie prezentującym zabawkę. Choć sama melodia może, co prawda, zapaść w pamięć, to tekst napisany przez rapera o pseudonimie Cypis z pewnością nie nadaje się do grania przed dziećmi. W jednym z godzinnych filmów w serwisie YouTube, na którym zapętlono wspomniany utwór, zatytułowano go właśnie "Dancing Polish Cow".
Sprawa wyszła na jaw po tym, jak jedna z matek pochodzących z Polski, która mieszka w Tajwanie, zauważyła zabawkę w sieci sklepów Carrefour. Kiedy usłyszała piosenkę i dotarło do niej, że tekst piosenki jest wykonywany w języku polskim, a jego treść niekonieczne należy do stosownych, powiedziała o tym swojej przyjaciółce. Kobieta zwróciła się z kolei do Taiwan News.
Jak wspominała w rozmowie z portalem, w tekście znajdowały w kółko powtarzające się słowa dotyczące uzależnienia od narkotyków. Była zszokowana. W sieci możemy znaleźć nagranie wideo, na którym zaprezentowano zabawkę. Jak się okazuje, kaktus dostępny jest zarówno w placówkach sieci Carrefour, ale również w sieci na stronach internetowych typu Amazon, Shopee, Rakuten czy Ruten wśród zabawek przeznaczonych dla dzieci.
Chciałoby się zacytować klasyka i zapytać, "jak do tego doszło". Niestety odpowiedź na to pytanie nie jest znana. Niewykluczone, że osoba nieznająca języka polskiego uznała utwór za przyjemny dla ucha i stwierdziła, że sprawdzi się on w zabawce dla dzieci bez wcześniejszej weryfikacji samego tekstu. Wskazywać może na to fakt, że w opisie zabawki zamieszczonym w serwisie Amazon napisano, że zabawka gra trzy "anglojęzyczne" piosenki.