Korytarze są dostępne dla turystów po trzech latach prac naukowców. Projekt ten został sfinansowany przez włoski dom mody Tod's.
Badaczom udało się zejść do hypogeum, czyli sieci korytarzy, które leżą pod areną i w starożytności były niewidoczne dla widzów. Dziś, dzięki pracom archeologicznym, turyści będą mogli przejść tunelami, którymi dawniej poruszali się niewolnicy, gladiatorzy i zwierzęta.
- Dzisiaj zwracamy publiczności zabytek w zabytku - powiedziała Alfonsina Russo, dyrektorka parku archeologicznego Koloseum. - To, co wyłoniło się [z projektu], to fakt, że hypogeum miało 400-letnią historię, od otwarcia amfiteatru w roku 80 n.e do ostatniego pokazu w 523 roku - dodała.
- Ponad 80 archeologów, architektów i inżynierów było zaangażowanych w projekt przywrócenia w centrum uwagi pomnik, który kocha cały świat - powiedział Diego Della Valle, prezes Tod's.
Renowacja hypogeum to druga część trójfazowego projektu w Koloseum, który rozpoczął się osiem lat temu i za który Tod's zapłacił łącznie 25 milionów euro. Pierwsza faza koncentrowała się na oczyszczeniu fasady Koloseum, a ostatnia część, która ma zostać ukończona w 2024 roku, obejmie renowację galerii i systemu oświetlenia, a także pojawienie się sceny - podaje "The Guardian".
W czasach świetności Koloseum pękało w szwach. Wypełniały je tłumy gapiów, którzy pojawiali się tu, by dla rozrywki oglądać gladiatorów pokonujących zwierzęta, w tym niedźwiedzie, tygrysy, słonie i nosorożce.