751 nieoznakowanych grobów rdzennych mieszkańców Kanady odkryto w miejscu dawnej szkoły z internatem dla dzieci w Marieval w prowincji Saskatchewan. Miesiąc wcześniej dokonano podobnego odkrycia w pobliżu dawnej szkoły w Kamloops w Kolumbii Brytyjskiej - odkryto wówczas szczątki 215 dzieci. Z raportu opublikowanego w 2015 r. wynika, że w kanadyjskich szkołach z internatem przez dziesięciolecia dochodziło do fizycznego i psychicznego znęcania się nad dziećmi, a także do wykorzystywania seksualnego. Do uczęszczania do tego typu placówek zmuszano dzieci rdzennych mieszkańców Kanady.
Cadmus Delorme, przewodniczący ludu Cowessess, czyli rdzennych mieszkańców tej części Kanady, powiedział, że nie wiadomo, czyje szczątki znajdują się w odkrytych grobach. Delorme wyjaśnił, że ludzkie szczątki nie były pochowane w masowym grobie, tylko w indywidualnych mogiłach, z których usunięto nagrobki. Dodał, że społeczność ludu Cowessess chce identyfikacji pochowanych osób oraz upamiętnienia ich poprzez umieszczenie tabliczek na grobach.
Społeczność Cowessess podjęła poszukiwania na tym terenie na podstawie historii przekazywanych ustnie. Badania 44 tysięcy metrów kwadratowych terenu przeprowadzono wraz ze specjalistami z Politechniki Saskatchewan z wykorzystaniem radaru penetrującego grunt. Federacja zrzeszająca rdzennych mieszkańców Saskatchewan domaga się także przeszukania innych lokalizacji.
Kompleks szkolny w miejscowości Marieval był prowadzony od 1899 do 1997 roku. Do lat 70. ubiegłego wieku szkołę prowadziły zakonnice. W 1987 roku placówka została przejęta przez rdzennych mieszkańców Kanady, a w 1999 roku budynek szkoły został zburzony. Placówka była częścią kanadyjskiego systemu 139 szkół z internatem. System działał latach 1831-1996 i objął 150 tys. dzieci rdzennych mieszkańców Ameryki. Szkoły były prowadzone głównie przez katolickich misjonarzy.
Premier Justin Trudeau poinformował w oficjalnym oświadczeniu, że jest "ogromnie zasmucony" i jego "serce pęka" z powodu odkrycia nieoznakowanych grobów na terenie dawnej szkoły w Marieval. "Zdaję sobie sprawę, że te odkrycia tylko pogłębiają ból, który rodziny, ocaleni i wszyscy rdzenni mieszkańcy już odczuwają" - napisał. Trudeau dodał, że rozmawiał telefonicznie z Cadmusem Delormem. Premier zaznaczył, że jest zaangażowany w naprawienie "historycznych krzywd" oraz przyspieszenie pojednania "w konkretny, znaczący i trwały sposób".