Izrael. O losie Netanjahu zdecydował jeden głos. Oddała go chora posłanka, leżąc na podłodze

Benjamin Netanjahu rządzący Izraelem od 12 lat został odsunięty od władzy zaledwie jednym głosem. Oddała go ciężko chora posłanka Partii Pracy Emilie Moatti. Kobieta przyjechała do parlamentu karetką i zagłosowała, leżąc na podłodze.

Nowym premierem Izraela został Naftali Bennett z partii Jamina. Za nowym gabinetem Naftalego Bennetta głosowało 60 posłów, przeciwko było 59. Decydujący głos "za" oddała w niedzielę wieczorem ciężko chora posłanka.

Zobacz wideo Napięta sytuacja na Bliskim Wschodzie. Gen. Bieniek: Netanjahu nie pozwoli, żeby konflikt rozlał się szerzej

Izrael. Decydujący głos oddała chora posłanka Emilie Moatti. W ubiegłym tygodniu przeszła zabieg

Każda nieobecność mogła mieć znaczenie, dlatego w niedzielę w parlamencie zjawili się wszyscy posłowie, w tym poważnie chora posłanka Partii Pracy. 40-letnia Emilie Moatti cierpiąca na schorzenia kręgosłupa, przyjechała karetką do Knesetu, izraelskiego parlamentu, aby oddać swój głos. Za jej zgodą opublikowano zdjęcie, na którym widać ją w pozycji leżącej. Kobieta w zeszłym tygodniu przeszła zabieg punkcji lędźwiowej, a z powodu wycieku płynu mózgowo-rdzeniowego nie może wstawać.

Benjamin NetanjahuNetanjahu po 12 latach traci władzę. "Największe oszustwo w historii"

Nowo wybrany przewodniczący Knesetu Miki Levy, postanowił nie wygłaszać planowanego przemówienia, aby oszczędzić Moatti kolejnych minut w niekomfortowej sytuacji na podłodze parlamentu. -  Przygotowałem przemówienie, pracowałem nad nim, ale Emilie Moatti przybyła tu karetką, aby zagłosować, i chcemy ją już uwolnić, aby wróciła do szpitala - powiedział Levy cytowany przez "Times of Israel". - Dlatego rezygnuję z przemówienia. Po prostu dziękuję za wiarę we mnie - dodał.

Izrael. Po raz pierwszy do Knesetu weszło ugrupowanie reprezentujące mniejszość arabską

Izraelskie partie opozycyjne osiągnęły porozumienie w sprawie utworzenia gabinetu. Po głosowaniu Kneset zatwierdził rząd szefa nacjonalistycznej partii Jamina, Naftalego Bennetta. We wrześniu 2023 roku - zgodnie z umową koalicyjną - ma go zastąpić na stanowisku premiera lider centrowego ugrupowania Jesz Atid, Ja'ir Lapid, który do tego czasu będzie pełnił funkcję ministra spraw zagranicznych.

Israel PoliticsIzrael. Parlament wybrał nowy rząd N. Bennetta. Koniec epoki Netanjahu

Do koalicji weszło osiem partii - znalazły się tam zarówno partie prawicowej, jak i centrowe, lewicowe i - po raz pierwszy w historii Izraela - ugrupowanie, które reprezentuje mniejszość arabską (stanowiącą 20 proc. ludności Izraela). Były premier Benjamin Netanjahu  zarzucał przeciwnikom "oszustwo wyborcze" i mówił o "ataku na demokrację", a także zapowiedział, że nie ustąpi w staraniach o odzyskanie władzy w kraju. Z kolei Bennett wezwał go, by nie utrudniał formowania nowego rządu i "pozwolił Izraelowi iść do przodu".

Więcej o: