"W Memorial Day na cmentarzu w Arlington złożyliśmy kwiaty na grobie Polaka, Dawida Pietrka. Gdy odchodziliśmy, zatrzymała się kolumna pojazdów z prezydentem Joe Bidenem. Prezydent podszedł do nas wraz z pierwszą damą Jill Biden, pytając kogo odwiedziliśmy" - napisał w poniedziałek na Twitterze Paweł Żuchowski, dziennikarz i korespondent RMF FM w Stanach Zjednoczonych.
"Syn ma pamiątkę na całe życie" - dodał. Zdarzenie, oprócz samego Żuchowskiego, udokumentował również fotograf agencji AP.
Dawid Pietrek, którego grób odwiedziła w poniedziałek rodzina Żuchowskiego, zginął w Afganistanie w 2008 r., w wieku 24 lat. Choć do USA przybył zaledwie kilka lat wcześniej, służył w amerykańskiej armii. Chciał pozostać w USA na stałe.
"Jego mama zgodziła się, by został pochowany na Cmentarzu Narodowym w Arlington. Żegnano go przy dźwiękach Mazurka Dąbrowskiego. W Memorial Day z synem kładziemy tu biało - czerwone kwiaty a obok amerykańskiej wbijamy naszą flagę" - wyjaśnił dziennikarz.
Memorial Day to amerykańskie święto państwowe obchodzone w ostatni poniedziałek maja. Upamiętnia obywateli Stanów Zjednoczonych, którzy zginęli w trakcie odbywania służby wojskowej.