Izrael. Koniec rządów Netanjahu? Opozycja się dogadała, chce stworzyć rząd jedności

Naftali Bennett chce stworzyć rząd jedności z Yairem Lapidem. Izraelskie media podkreślają, że może to oznaczać koniec rządów premiera Benjamina Netanjahu.

Yair Lapid, lider opozycyjnej centrowej partii Yesh Atid, ma czas do środy, aby utworzyć rząd koalicji. Izraelskie media podają, że polityk jest bliski porozumienia z prawicowymi, centrowymi i lewicowymi ugrupowaniami. Taka koalicja jest potrzebna, żeby odsunąć od władzy premiera Benjamina Netanjahu.

Zobacz wideo Izraelska armia chwali się skutecznością Żelaznej Kopuły

Opozycja stworzy rząd jedności

"The Times of Israel" informuje, że Naftali Bennett, od którego zależy los koalicji, przekonał większość swoich posłów - tj. sześć mandatów w 120-osobowym parlamencie - do zawarcia porozumienia z Lapidem i tym samym "obalenia Netanjahu". W odpowiedzi Bennett został oskarżony przez partię obecnego premiera o oszukiwanie swoich wyborców i staranie się o zostanie premierem za wszelką cenę.

Ostatecznie w niedzielę Bennett ogłosił, że przyjmuje propozycję stworzenia rządu jedności - podaje Reuters. Jak dodał, albo taka koalicja powstanie, albo będą musiały zostać przeprowadzone piąte od kwietnia 2019 roku wybory parlamentarne. - Ogłaszam dzisiaj, że zamierzam pracować z całych sił w celu ustanowienia rządu jedności z przewodniczącym Yesh Atid Yairem Lapidem. Albo piąte wybory, albo rząd jedności - podkreślił polityk.

Więcej o: