Uziemienie samolotu Ryanair na Białorusi. FBI przeprowadzi własne śledztwo

Federalne Biuro Śledcze (FBI) wszczęło śledztwo w sprawie zmuszenia do lądowania w Mińsku zarejestrowanego w Polsce samolotu linii Ryanair lecącego z Aten do Wilna. Na pokładzie maszyny znajdował się dziennikarz i opozycjonista Roman Protasiewicz, który po lądowaniu został aresztowany przez białoruskie służby.

- Oprócz Polski, która rozpoczęła własne dochodzenie przedprocesowe, potwierdziliśmy informacje od naszych kolegów z USA, że Federalne Biuro Śledcze (FBI) wszczęło własne dochodzenie - powiedział szef litewskiej policji Rolandas Kiskis, cytowany przez agencję Reutera. Dodał, że przyczyną wszczęcia śledztwa przez FBI jest to, że na pokładzie maszyny znajdowali się amerykańscy obywatele. Kiskis przekazał również, że samolot linii Ryanair nadal znajduje się w Wilnie, gdzie wciąż trwają czynności procesowe. 

Zobacz wideo Arłukowicz: Osoby walczące o demokrację na Białorusi nie mogą zostać same

Ruszyło polskie śledztwo ws. uziemienia samolotu Ryanair. Śledczy przesłuchali polskich pasażerów lotu

Polskie śledztwo w sprawie zmuszenia do lądowania samolotu lecącego z Aten do Wilna prowadzi Prokuratura Krajowa i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Jak podaje RMF FM, prowadzone jest ono w kierunku popełnienia dwóch przestępstw przewidzianych w Kodeksie Karnym: użycia podstępu lub groźby bezpośredniego użycia przemocy w celu przejęcia kontroli nad statkiem powietrznym, a także skierowania do pasażerskiej maszyny myśliwca białoruskich sił powietrznych, który miał doprowadzić do tzw. przechwycenia maszyny, czyli wymuszonego lądowaniu w Mińsku. 

Roman Protasewicz zatrzymany w niedzielę na Białorusi po przymusowym lądowaniu samolotu Turcja naciskała sojuszników NATO ws. reakcji na zatrzymanie Protasewicza

W trakcie spotkania funkcjonariuszy ABW z przedstawicielami prokuratury zdecydowano o kolejności działań śledczych. Przesłuchano już polskich pasażerów lotu, prokuratura planuje wysłać wnioski o międzynarodową pomoc prawną - mają one pomóc we współpracy z litewskim wymiarem sprawiedliwości. Dzięki nim śledczy będą mogli przesłuchać obywateli Litwy, którzy podróżowali samolotem linii Ryanair. Polecono również zabezpieczyć rejestratory pokładowe maszyny oraz zapis rozmów z białoruskimi kontrolerami lotu. 

Roman Protasewicz Protasiewicz "trzyma się dzielnie", był "pozytywny" na spotkaniu z prawniczką

Białoruś. Dziennikarz został zabrany z samolotu Ryanair

Przypomnijmy, że Roman Protasiewicz, dziennikarz, a także współzałożyciel i były redaktor naczelny kanału NEXTA, został zatrzymany w niedzielę na lotnisku w Mińsku. 26-latek podróżował z Aten do Wilna na pokładzie samolotu Ryanair. Pretekstem do zmuszenia maszyny do lądowania na Białorusi była rzekoma bomba na jej pokładzie. Mimo że samolot był blisko litewskiej granicy i najbliższym lotniskiem do lądowania było Wilno, musiał wylądować w Mińsku.   

Do eskorty samolotu w ostatniej fazie przed lądowaniem Aleksander Łukaszenka skierował samolot myśliwski MIG-29. Po lądowaniu, na pokład maszyny wkroczyły białoruskie służby specjalne, które wyprowadziły Protasiewicza. Zatrzymanie opozycjonisty potwierdził Główny Wydział MSW do Walki z Przestępczością Zorganizowaną (HUBAZiK). Mężczyzna oskarżany jest przez reżim o działalność terrorystyczną i organizację zamieszek.

Przywódcy Unii Europejskiej zdecydowali wstępnie w poniedziałek podczas szczytu w Brukseli o nałożeniu nowych sankcji na Białoruś. Unijna przestrzeń powietrzna będzie zamknięta dla białoruskich linii lotniczych, które nie będą też miały dostępu do portów lotniczych Unii Europejskiej. Liderzy państw UE zaapelowali do unijnych przewoźników lotniczych o unikanie przelotów nad Białorusią, a do Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO) o pilne zbadanie sprawy samolotu zmuszonego do lądowania w Mińsku.  

Więcej o: