Włoszka omyłkowo zaszczepiona sześciokrotną dawką wyszła ze szpitala. "Bolała ją tylko ręka"

Po obserwacji w szpitalu zwolniona została do domu w poniedziałek młoda Włoszka, która w szpitalu w Toskanii otrzymała przez pomyłkę sześć dawek szczepionki Pfizera. Kobieta czuje się dobrze. Bolała ją tylko ręka.

Do błędu doszło w szpitalu w mieście Massa, gdzie 23-letnia stażystka psychologii klinicznej została zaszczepiona zawartością całej fiolki preparatu przeciwko Covid-19, a więc sześcioma dawkami.

Ponieważ bezpośrednio po zastrzyku poczuła się źle, a personel odkrył natychmiast swój błąd, kobietę prewencyjnie hospitalizowano na obserwację. Nie stwierdzono u niej żadnej reakcji alergicznej - podał oddział służby zdrowia w tej części Toskanii.

Wszczęto postępowanie wyjaśniające, by ustalić, jak doszło do błędu. W wydanym komunikacie regionalny oddział poinformował, że przyczyną pomyłki był "błąd wzrokowy z powodu chwilowej nieuwagi".

Podkreśla się, że przypadek kobiety będzie przedmiotem badań, bo nigdy wcześniej nikt nie dostał sześciu dawek szczepionki.

Zobacz wideo Czy na wesele można zaprosić nieograniczoną liczbę osób, jeśli wszyscy będą zaszczepieni?