Mauritius. Polak zamordowany przez żonę. "Traktował mnie jak niewolnicę seksualną"

36-letnia Michelle jest podejrzana o zabicie swojego męża, 49-letniego Rafała. Kobieta i świadkowie przekonują, że mężczyzna przez lata przez lata regularnie gwałcił partnerkę, organizował w domu orgie i brał narkotyki. Ona pochodzi z Kamerunu, on był Polakiem.

- No dalej, powodzenia! Nie zapominaj, że jesteś czarna, a ja jestem bogatym białym. Policja uwierzy mnie, a nie tobie - miał mówić do Michelle jej mąż Rafał. Mężczyzna został znaleziony martwy na schodach ich mieszkania w Grand-Gaube na Mauritiusie 27 kwietnia.

Zobacz wideo Pandemia potęguje patologie. „Przemoc domowa to palący problem”

Mauritius. Zamordowała męża w akcie samoobrony. Groził, że ją zabije

Michelle została we wtorek zatrzymana przez funkcjonariuszy z Goodlands i umieszczona w areszcie. Kobieta przyznała się do zabójstwa i tłumaczyła, że zrobiła to w akcie samoobrony. 

Wszystko zaczęło się w momencie, kiedy jej mąż przyszedł rano do jej pokoju i próbował zmusić ją do stosunku. Michelle odmówiła, co nie spodobało się Rafałowi. Zareagował agresywnie, zaczął ją bić, a ona, żeby się chronić, odepchnęła go. Mężczyzna spadł ze schodów i uderzył głową w okiennicę, krwawił. To jeszcze bardziej go rozzłościło, rzucił się na swoją żonę i zagroził, że ją zabije. Michelle po raz kolejny spróbowała go odepchnąć, udało się. Rafał upadł na ziemię i przestał się ruszać - relacjonuje lexpress.mu.

China Space StationChiny nie mają kontroli nad swoją rakietą. Jej część uderzy w Ziemię

Kiedy Michelle zorientowała się, że jej mąż nie oddycha, zaczęła krzyczeć. Usłyszała ją niania zajmująca się ich dwiema córkami i zawiadomiła policję. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce zastali tam nagiego, krwawiącego mężczyznę, a obok niego płaczącą Michelle. Sekcja zwłok wykazała, że mężczyzna zmarł na skutek pęknięcia czaszki - donosi portal zinfos-moris.com.

Polskie media za Polską Agencją Prasową podają, że Polak miał rany brzucha i wbity weń śrubokręt, ale nie znaleźliśmy potwierdzenia tych doniesień w mediach lokalnych.

Michelle była latami traktowana jak niewolnica seksualna, jej mąż urządzał w domu orgie

Michelle zeznała, że od ponad dziesięciu lat była traktowana jak niewolnica seksualna. Była regularnie gwałcona, a jej mąż coraz częściej oddawał się perwersyjnym zabawom. Zdarzyło jej się nakryć Rafała z innymi kobietami.

 Mój mąż regularnie organizował orgie pod naszym małżeńskim dachem. Raz udało mi się je sfilmować

- mówiła Michelle. Nagranie przekazała policji. - Był zboczeńcem, myślał tylko o seksie. Często gwałcił swoją żonę i kochał zakazane przyjemności. Brał też narkotyki - mówi o Rafale źrodło lexpress.mu. Zeznania kobiety potwierdzili na komisariacie również ich krewni, którzy, jak się okazało, byli świadomi zachowania Polaka.

TURYSTYKAFrancja. Epidemiolożka: Lato może być koszmarem

Michelle stanie przed sądem w Mapou w przyszłym tygodniu, a jej dwie córki oczekują w szpitalu na członków rodziny, którzy przejmą nad nimi tymczasową opiekę.

Wyjechała dla niego z Kamerunu, obiecywał jej złote góry

Kobieta opuściła rodzinny Kamerun po tym, jak poznała Rafała. Był wtedy po trzydziestce, obiecywał jej wspaniałe, szczęśliwe życie. Michelle mu uwierzyła. Wzięli ślub i doczekali się dzieci - dwóch córek. Mieszkali całą rodziną w kilku krajach, a zanim dwa lata temu osiedlili się na Mauritiusie, przebywali na Seszelach. Michelle była przez cały ten czas gospodynią domową, opiekowała się dziećmi, Rafał natomiast był z wykształcenia ekonomistą, prowadził własną firmę. 

Więcej o: