Putin spotkał się z Łukaszenką. Nakreślą "linie, których nikt nie powinien przekraczać"

Alaksandr Łukaszenka i Władimir Putin spotkali się w Moskwie. Biuro prasowe Łukaszenki poinformowało, że Białoruś i Rosja zrobiły poważny krok w stronę integracji. Białoruski dyktator podkreślił również, że głowy obu państw nakreślą "linie, których nikt nie powinien przekraczać".

Łukaszenka i Putin spotkali się w Moskwie, a tematem ich rozmów były między innymi zasady, na jakich ma dojść do integracji Białorusi i Rosji. Łukaszenka, który kiedyś sprzeciwiał się takiemu rozwiązaniu, teraz dąży do porozumienia związkowego.

Zobacz wideo Białoruś. Brutalne starcia manifestantów z policją po ogłoszeniu zwycięstwa Łukaszenki

Integracja Rosji i Białorusi ma nastąpić jesienią

Biuro prasowe Alaksandra Łukaszenki przekazało, że Rosja i Białoruś zrobiły poważny krok w kierunku integracji - podaje belsat.eu. Porozumienie związkowe, które przewiduje bliskie powiązania gospodarcze, polityczne i wojskowe ma nastąpić jesienią, kiedy zbierze się posiedzenie Rady Najwyższej Państwa Związkowego. 

Łukaszenka wielokrotnie wyrażał sprzeciw wobec takiego rozwiązania, opisując je jako próbę podporządkowania sobie Białorusi przez Moskwę i obiecał nie rezygnować z niepodległości kraju - przypomina agencja AP. Później jednak jego pozycja się osłabiła, a po wyborach, które opozycja uważa za sfałszowane, zorganizowano masowe protesty przeciwko jego rządom. Stawał się coraz bardziej zależny finansowo od Rosji, a jego wizyta w Moskwie wywołała obawy, że zaakceptuje dalsze dążenia Rosji do większej integracji, a w konsekwencji - do utraty suwerenności.

Rosja. Władimir Putin (na zdjęciu) ostrzegł Zachód: Każdy, kto grozi Rosji, będzie żałował tak, jak nigdy wcześniej niczego nie żałowałPutin: Ten, kto grozi Rosji będzie żałował tak, jak nigdy wcześniej

Putin powiedział w trakcie spotkania, że administracje Białorusi i Rosji pracują nad ujednoliceniem przepisów i przyznał, że niektóre kwestie wciąż wymagają ustalenia. Alaksandr Łukaszenka natomiast stwierdził, że współpracę należy wzmocnić na polu bezpieczeństwa i obrony Państwa Związkowego.

Alaksandr Łukaszenka: Nakreślimy linię, której nikt nie powinien przekraczać

Nakreślimy linię, której nikt nie powinien przekraczać. I porządnie odpowiemy tym, którzy nie rozumieją, że w tym wściekłym świecie należy być spokojniejszym i żyć przyjaźnie

- powiedział Łukaszenka. Pochwalił też Putina za czwartkowe orędzie. To, w którym prezydent Rosji zapowiedział, że każdy, kto grozi Rosji, "będzie tego żałował, tak jak nigdy wcześniej niczego nie żałował"

Swiatłana Cichanouskaja prezydentką Białorusi? Miałaby uchronić niepodległość kraju

Skutków spotkania na szczycie dwóch dyktatorów, obawia się opozycja białoruska. - Sprzedana zostanie suwerenność i niepodległość naszego państwa - belsat.eu cytuje Pawła Łatuszkę, przewodniczącego opozycyjnego Narodowego Zarządu Antykryzysowego. Jego zdaniem niepodległość Białorusi może zostać uchroniona, jeśli Swiatłana Cichanouskaja, liderka białoruskiej opozycji i była kandydatka w wyborach prezydenckich stanie na czele rządu.

Paweł Łatuszka zaapelował do Swiatłany Cichanouskiej, aby ogłosiła się prezydentką - i tak uznają ją liderzy państw Zachodu, a zaprzysiężenie byłoby możliwe.

Alaksandr ŁukaszenkaŁukaszenka o planach zamachu. "Prawdopodobnie CIA, FBI". Jest polski wątek

Jeżeli zjawi się naprawdę poważne zagrożenie niepodległości i suwerenności, jeżeli zjawi się znak, że instytucje państwowe będą gotowe podporządkować się Swiatłanie Cichanouskiej, to oczywiście nie należy wykluczać takiego wariantu

- mówił doradca liderki opozycji.

Białoruskie władze muszą mieć świadomość, że Białorusini nie zaakceptują dalszych rządów prezydenta Łukaszenki. Nie wybaczą i nie zapomną mu jego zbrodni. (...) Chcemy nowych, w pełni demokratycznych wyborów. Chcemy też dialogu z władzą, aby wyjść z obecnej sytuacji

- powiedziała sama Swiatłana Cichanouskaja w rozmowie z Gazeta.pl.

Więcej o: