Islandia. Wybuchł wulkan Fagradalsfjall w pobliżu Reykjaviku. "Widzimy czerwone niebo"

W pobliżu stolicy Islandii, Reykjaviku, doszło do zapowiadanego wcześniej przez sejsmologów wybuchu wulkanu Fagradalsfjall. Niebo nad okolicą zrobiło się czerwono-pomarańczowe, a służby zwróciły się do okolicznych mieszkańców, by nie zbliżali się do miejsca erupcji.

Do erupcji wulkanu Fagradalsfjall położonego ok. 40 kilometrów od stolicy Islandii doszło w piątek wieczorem (o godzinie 21:40 czasu miejscowego). Poinformował o tym Islandzki Urząd Meteorologiczny, który wcześniej przekazywał informacje o poprzedzających wybuch wstrząsach, do których dochodziło w ostatnich tygodniach. Zdaniem meteorologów ostatnia erupcja wulkanu Fagradalsfjall miała miejsce około 800 lat temu - podaje BBC.

Zobacz wideo Hawaje: Kula lawy uderzyła w łódź pełną turystów. 23 osoby zostały ranne

Islandia. Wybuch wulkanu w pobliżu Reykjaviku

Pracownikom islandzkiej straży przybrzeżnej udało się zrobić zdjęcie wulkanu zaraz po erupcji. "Według wstępnych informacji szczelina ma około 200 m długości" - podał urząd. W mediach społecznościowych pokazano też nakręcone z lotu ptaka wideo.

Sam wybuch można też zobaczyć na poniższy nagraniu, w relacji na żywo (wybuch po godzinie 21:40).

 

Jak podaje agencja Reutera, wybuchowi towarzyszył "powolny wyrzut lawy", która około cztery godziny po erupcji pokrywała przestrzeń "około jednego kilometra kwadratowego, czyli prawie 200 boisk piłkarskich". Niebo nad południowo-wschodnią Islandią stało się pomarańczono-czerwone.

 - Widzimy z naszych okien czerwone niebo - relacjonował w rozmowie z agencją Reutera Rannveig Gudmundsdottir, mieszkaniec niewielkiego, portowego miasta Grindavik położonego 8 km od miejsca erupcji. Jak dodał, "wszyscy wsiadają do samochodów, by lepiej to zobaczyć". Lokalne służby ostrzegły z kolei, by okoliczni mieszkańcy "pod żadnym pozorem nie zbliżali się do miejsca erupcji".

Islandzki Departament Ochrony Ludności i Zarządzania Kryzysowego polecił mieszkańcom miasta Thorlakshofn (położone na wschód od miejsca erupcji), by nie otwierali okien i nie wychodzili z domów, by nie narażać się na styczność z gazami wulkanicznymi. Zanieczyszczenie nimi powinno ustąpić po około jednym dniu.

 Islandzki Urząd Meteorologiczny poinformował, że - wbrew wcześniejszym doniesieniom - międzynarodowy port lotniczy Keflavik w stolicy Islandii nie przerwał pracy. Wskazano również, że wybuch nie spowodował zagrożenia dla ruchu lotniczego. 

Więcej o: