List, pod którym podpisało się ponad sto znanych osobistości, został napisany przez aktywistkę Marię Beatrice Giovanardi. Kobieta była już wcześniej inicjatorką kampanii przeciwko Oxford English Dictionary. Domagała się usunięcia ze słownika słów "bint" (babsko, babsztyl, bździągwa) oraz "bird" (laska, panna) jako innych sformułowań na opisanie "kobiety". Pod jej petycją podpisały się dziesiątki tysięcy osób. Dzięki nim Oxford University Press zaktualizował swoją definicję.
Maria Beatrice Giovanardi uważa jednak, że synonimy na słowo "kobieta" podane przez włoską encyklopedię są nawet gorsze, niż te widniejące w oksfordzkim słowniku. Synonimy do słowa "kobieta" w Treccani są gorsze, ponieważ - wyjaśniała Giovanardi w rozmowie z Reutersem - na liście jest 30 terminów używanych do opisania osób świadczących usługi seksualne.
Są to m.in. takie zwroty jak: putta, puttana, mignotta, prostituta, baldracca, bagascia, cagna czy zoccola. Dodatkowo autorce listu nie podobają się sformułowania potoczne, które używane są w obraźliwym kontekście. Dotyczy to między innymi terminu "bella di notte", co w dosłownym tłumaczeniu oznacza "piękność nocy" - wyraz ten jednak używany jest do opisu sytuacji, w której mężczyzna budzi się u boku kobiety, "która poprzedniego wieczora wydawała się pięknością, a za dnia okazała się rozczarowaniem". Autorka wskazuje też na konieczność usunięcia z listy synonimów słów "cortigiana" (kurtyzana), "squillo" (kobieta na telefon), "falena" (ćma - potocznie też pracownica seksualna), "lucciola" (świetlik, potocznie pracownica seksualna), "lupa" (lisica) czy też "vacca" (w dosłownym znaczeniu krowa).
Giovanardi zwraca też uwagę na to, że słownik Treccani w zupełnie inny sposób przedstawia hasło "mężczyzna". Tutaj dominują synonimy o pozytywnym wydźwięku, jak "człowiek czynu", "biznesmen", "geniusz", "intelektualista" itp. Zauważa, że słownik nie podaje synonimów do słowa "kobieta", które związane byłyby np. z biznesem.
Dokładna treść listu opublikowana została m.in. gazetę "La Repubblica".
Z tymi wyrażeniami pod hasłem "kobieta" wiąże się mnóstwo obraźliwych, seksistowskich sformułowań i epitetów. Takie wyrażenia są nie tylko obraźliwe, ale podawane bez skrupulatnego kontekstu wzmacniają negatywne i mizoginistyczne stereotypy, które uprzedmiotawiają i przedstawiają kobiety jako gorsze. Jest to niebezpieczne, ponieważ język kształtuje rzeczywistość i wpływa na sposób postrzegania i traktowania kobiet
- napisano w uzasadnieniu. Pod apelem podpisały się zarówno kobiety, jak i mężczyźni z różnych środowisk.
Treccani jest najbardziej popularną encyklopedią powszechną we Włoszech (jej wydawanie zaczęło się w 1929 roku w Rzymie). Słownik Treccani ma swoją internetową wersję, gdzie można zobaczyć wszystkie wspomniane synonimy. Na razie wydawca nie odniósł się do apelu. We wpisie opublikowanym w listopadzie 2020 roku zapewniono, że słownik nie został stworzony "na podstawie moralnego osądu czy uprzedzeń, a jeśli kultura wyraża przejaw negatywności za pomocą słów, to słownik nie może odmówić ich udokumentowania".