USA. FBI uznało, że atak na Kapitol to akt krajowego terroryzmu

FBI po raz pierwszy wydało oświadczenie w sprawie ataku na Kapitol, nazywając te wydarzenia terroryzmem krajowym. Uczestnicy mają być pociągnięci do odpowiedzialności, a USA chcą wzmocnić działania w walce z krajowym ekstremizmem, który wiąże się z antyrządowymi nastrojami i nienawiścią rasową.

Atak na Kapitol Stanów Zjednoczonych wywołał oburzenie zarówno w USA, jak i w środowisku międzynarodowym. 6 stycznia tysiące zwolenników Donalda Trumpa wdarło się na teren Kapitolu, kiedy odbywały się tam obrady, w wyniku których miało zostać zatwierdzone zwycięstwo Joe Bidena w wyborach prezydenckich. Uczestnicy zamieszek dopuścili się aktów wandalizmu i rabunku, a obrady przerwano. W wyniku zamieszek zginęło pięć osób. FBI uznało ten czyn za akt krajowego terroryzmu.

Zobacz wideo Zwolennicy Trumpa wtargnęli do Kapitolu

Wszyscy uczestnicy powinni ponieść konsekwencje, łącznie z Trumpem

Dyrektor FBI, Christopher Wray, oskarżył we wtorek zwolenników byłego prezydenta USA Donalda Trumpa o "terroryzm krajowy" i obiecał pociągnąć ich do odpowiedzialności w ramach zwiększenie środków do  zwalczania skrajnie prawicowej przemocy. Wystąpienie Wraya było jego pierwszym publicznym komentarzem na ten temat i pierwszym formalnym oświadczeniem FBI na temat statusu śledztwa dotyczącego ataku na Kapitol.

To oblężenie było przestępczym zachowaniem, czystym i prostym. To zachowanie, które my, FBI, postrzegamy jako terroryzm krajowy

- mówił Christopher Wray. Z kolei republikanin Charles Grassley stwierdził, że wszyscy zaangażowani w ten atak muszą wziąć za to odpowiedzialność - łącznie z byłym prezydentem.

Joe Biden USA nakładają sankcje na Rosję. Joe Biden żąda uwolnienia Aleksieja Nawalnego

Departament Sprawiedliwości postawił po ataku zarzuty ponad 300 osobom, o czym pisze m.in. abcnews.go.com. Śledczy twierdzą, że uczestnicy zamieszek na Kapitolu mieli ze sobą broń, młoty, paralizatory, gaz pieprzowy i co najmniej jeden pistolet.

Sekretarz ds. bezpieczeństwa: Wewnętrzny ekstremizm to największe zagrożenie dla USA

Nie wiadomo, dlaczego FBI nie wykryło przygotowań do ataku z wyprzedzeniem. Senatorzy unikali odpowiedzi.

Chciałbym usłyszeć, jak Wray wyjaśnia czynniki, które sprawiły, że FBI nie dostrzegło zagrożenia, które widziało tak wielu z nas

- powiedział nbcnews.com Frank Figliuzzi, były zastępca dyrektora FBI. Kilka dni przed atakiem na Kapitol media społecznościowe pełne były nienawistnych wezwań do przemocy. 

W dniach poprzedzających 6 stycznia otrzymałem lawinę SMS-ów od rodziny i przyjaciół, w których mówiono mi, żebym 'był bezpieczny w czasie obrad'. Nie mieli dostępu do danych wywiadowczych. Ale przeczytali tweety prezydenta Trumpa i jego zwolenników 

- powiedział przedstawiciel Izby Reprezentantów Eric Swalwell.

Sekretarz ds. Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Alejandro Mayorkas, powiedział w zeszłym tygodniu, że wewnętrzny brutalny ekstremizm stanowi obecnie najbardziej śmiertelne i trwałe zagrożenie terrorystyczne dla Stanów Zjednoczonych. Urzędnicy Departamentu Sprawiedliwości, w tym FBI, zapowiedzieli z kolei, że zwiększą liczbę prawników i śledczych zajmujących się sprawami dot. terroryzmu w kraju. 

Donald Trump Trump mówi o ponownym kandydowaniu na prezydenta USA. "Tęskniliście?"

Więcej o: