Nieoficjalnie: Unia Europejska nałoży sankcję na Rosję za uwięzienie Aleksieja Nawalnego

Ambasadorowie państw Unii Europejskiej przyjęli sankcję wobec Rosji z powodu uwięzienia Aleksieja Nawalnego, lidera opozycji - podaje nieoficjalnie Polska Agencja Prasowa. Chodzi o czterech wysoko postawionych urzędników.

Jak nieoficjalnie informuje PAP, ambasadorowie krajów Unii Europejskiej przyjęli sankcję nałożone na Rosję za uwięzienie Aleksieja Nawalnego. Zakaz podróży i zamrożenie aktywów ma objąć czterech wysoko postawionych urzędników: szefa Komitetu śledczego, który podlega bezpośrednio prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi - Alaksandra Bastrykina, prokuratora generalnego Igora Krasnowa, dowódcę Gwardii Narodowej Wiktora Zołotowa i szefa służby więziennej (FSIN) - Alaksandra Kałasznikowa. Ministrowie nie przychylili się do propozycji współpracowników Nawalnego - nałożenia sankcji wobec rosyjskich oligarchów. Wcześniej o możliwości nałożenia sankcji na wysokich urzędników donosiło "Politico".

Zobacz wideo Co czeka Nawalnego? „Póki co nie będzie szczęśliwego zakończenia"

Aleksiej Nawalny w kolonii karnej

Opozycjonista Aleksiej Nawalny został skazany na 2 lata i 8 miesięcy pozbawienia wolności. W ubiegłym tygodniu przewieziono do kolonii karnej w Pokrowie, gdzie ma odbywać karę. Na polityku ciążył wyrok 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczony w 2014 roku. Odwieszając wyrok sąd uwzględnił, że polityk spędził 10 miesięcy w domowym areszcie. Nawalny został aresztowany od razu po powrocie do kraju z Niemiec, gdzie był leczony po próbie otrucia go środkiem z grupy nowiczoków. Aleksiej Nawalny należał był jednym z największych krytyków rządów Putina w Rosji i często spotykał się z represjami władz.

Więcej o: