"Podczas lotu cargo nr 4520 z Hongkongu do Madrytu wykryto nieprawidłowe działanie czujnika kontroli silnika" - informuje Agence France Presse. Jak dowiedziała się agencja Interfax od anonimowego informatora, awaryjnego lądowania zażądała załoga samolotu.
Na razie ani Boeing, ani Russia Airline nie komentują zdarzenia.
Kilka dni temu informowaliśmy, że w trakcie lotu Boeinga 777 z Denver do Honolulu doszło do awarii. Z samolotu, w którym znajdowało się 241 osób, oderwały się części silnika. Odłamki spadły na ziemię w mieszkalnej części miasteczka Broomfield. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Maszynie udało się zawrócić i bezpiecznie wylądować na lotnisku w Denver.