W środę po europejskiej stronie tureckiej metropolii doszło do pożaru w jednej z kamienic. Kobieta, która wraz z czwórką dzieci mieszka na trzecim piętrze pięciopiętrowego budynku, znalazła sposób, aby je uratować. Dzieci wyrzucała kolejno przez okno, z którego wydobywał się gęsty dym. Wszystko widać na nagraniu, które trafiło do sieci.
Na dole przed budynkiem grupa sąsiadów czekała z rozciągniętym kocem, by złapać dzieci.
Lokalne władze Stambułu poinformowały, że dzieci są zdrowe i nie odniosły żadnych obrażeń, natomiast ich matka została na wszelki wypadek przewieziona do szpitala, z którego szybko ją wypisano.
Najpierw zaczął się wydobywać czarny dym. Wtedy dzieci zaczęły krzyczeć z okien. Otworzyliśmy koce. Kobieta zrzucała dzieci z góry, więc złapaliśmy całą czwórkę za pomocą rozciągniętych koców
- mówił jeden z sąsiadów, który był świadkiem akcji ratunkowej, a którego relację przytacza portal dailysabah.com.
Z pożaru uratowano także dwoje innych dzieci i dwoje starszych dorosłych. Ogień został ugaszony przez strażaków.