Koronawirus. Węgrzy zaczynają szczepienia chińskim preparatem firmy Sinopharm

Na Węgrzech zaczynają się szczepienia przeciw COVID-19 przy wykorzystaniu chińskiego preparatu firmy Sinopharm.
Zobacz wideo Chiny, koronawirusowe sekrety i spiskowe teorie. "Trzeba się cofnąć do roku 2002"

"Dzisiaj do naszych lekarzy domowych dotarły już - do niektórych nawet wczoraj - chińskieszczepionki Sinopharmu" - przekazała podczas konferencji prasowej naczelna lekarz Węgier Cecilia Mueller.

Węgrzy rozpoczynają szczepienia chińskimi szczepionkami

Każdy gabinet otrzyma średnio liczbę dawek, która jest wystarczająca do zaszczepienia 50-55 osób. "Teraz już na pewno może szczepić każdy lekarz domowy" - dodała Mueller. Pierwsza partia szczepionek obejmująca 550 tysięcy dawek dotarła na Węgry 16 lutego.

Viktor Orban: Środa to ważny dzień dla Węgier

Premier WęgierViktor Orban już wcześniej powiedział, że osobiście preferuje szczepionkę produkowaną przez Chiny ponieważ, jaktłumaczył, koronawirus występuje najdłużej właśnie tam, "wobec czego Chińczycy prawdopodobnie wiedzą na jego temat najwięcej".

Szczepionki z zachodu docierają powoli, dlatego Węgrzy zawarli umowy z Chinami i Rosją

Węgrzy zawarli umowę na 19,7 mln dawek szczepionek pochodzących z krajów zachodnich, jednak ze względu na powolność dostaw podpisali umowy również z Chinami i Rosją. Chiny mają im przekazać dawki, które pozwolą na zaszczepienie 2,5 mln osób, a pula rosyjskich szczepionek Sputnik V ma wystarczyć na zaszczepienie do miliona Węgrów. Do tej pory co najmniej jedną dawkę szczepionki przeciw Covid-19 otrzymało ponad 470 tysięcy obywateli spośród 10 mln mieszkańców Węgier.

Więcej o: