Republika Południowej Afryki wstrzymała szczepienia z użyciem szczepionki Astra Zeneca. Badanie kliniczne wykazało, że nie chroni ona przed wariantem koronawirusa, który dominuje w tym kraju.
Według informacji, które podaje "Reuters" , do Republiki Południowej Afryki dotarło już milion dawek szczepionek pochodzących od firmy Astra Zeneca. W najbliższym tygodniach planowano dostawę kolejnych 500 000. Ponadto władze RPA liczyły na to, że kraj otrzyma dodatkowe dawki w ramach globalnego programu COVAX. Jego głównym celem jest zapewnienie sprawiedliwego dostępu do szczepionek dla wszystkich krajów na świecie.
Reuters podaje, że południowoafrykańską odmianę koronawirusa wykryto dotąd w 32 państwach, a szczepionki AstraZeneca gwarantują tylko 10 proc. skuteczności dla tej mutacji. Republika Południowej Afryki wstrzymała więc decyzje o szczepieniu brytyjskim preparatem.
Podczas konferencji prasowej minister zdrowia RPA, Zweli Mkhize, powiedział, że szczepienia służby zdrowia w RPA rozpoczną się z użyciem szczepionki Johnson&Johnson.
Dlaczego by nie sprzedać szczepionek AstraZeneca do innych krajów, cóż, to jest opcja… rozważymy ją.
- mówił minister Zweli Mkhize. Musi to jednak nastąpić, zanim skończy się ważność szczepionek. Minister czeka na zalecenia naukowców.