Francuska policja podjęła interwencję wobec około stu osób, które brały udział w orgii. Funkcjonariusze zjawili się w piątek wieczorem w magazynie znajdującym się w przemysłowej strefie miejscowości Collegien, kilkadziesiąt kilometrów od Paryża. Powodem było złamanie przepisów wprowadzonych ze względu na epidemię COVID-19.
Zgromadzenie, zdaniem policji, naruszyło kilka obostrzeń. Uczestnicy spotkania nie mieli bowiem maseczek, nie zachowali też dystansu społecznego. Przede wszystkim naruszyli jednak godzinę policyjną, która obowiązuje od 18:00 do 6:00. Z domu wychodzić można w tym czasie jedynie ze względu na ważne potrzeby życiowe.
W wyniku interwencji niemal sto osób otrzymało mandaty w wysokości 135 euro (równowartość ok. 600 zł). Trzy zostały aresztowane. Jak donoszą francuskie media, w tym wypadku chodziło o ustalenie organizatorów orgii.
Czytaj też: Francja. Doradca rządu: "Prawdopodobnie potrzebny jest trzeci lockdown". Ryzyko "powtórki" z marca
Lokalne portale informują, że uczestnicy orgii to najprawdopodobniej zwolennicy tzw. ruchu libertyńskiego. To nieformalna organizacja sprzeciwiająca się nakładaniu jakichkolwiek ograniczeń. Służby miały też zarekwirować alkohol i sprzęt nagłaśniający, z którego korzystać mieli uczestnicy seksparty.
Od soboty 16 stycznia Francja zwiększyła obostrzenia. Na terenie całego kraju obowiązuje godzina policyjne - wychodzenie z domu bez uzasadnionej przyczyny w godzinach 18-6 jest zakazane. Poza tym wszystkie osoby, które będą chciały wjechać na teren kraju, muszą przedstawić negatywny wynik testu na obecność koronawirusa. Osoby zakażone muszą poddać się izolacji na okres siedmiu dni, a pod koniec tego okresu wykonać kolejny test.
Według danych WHO we Francji odnotowano do tej pory nieco ponad 3 mln przypadków koronawirusa. Zmarło ok. 74,5 tys. osób. Dla porównania w sąsiedniej Hiszpanii odnotowano 2,7 mln przypadków choroby i 57,8 tys. zgonów, w Niemczech 2,2 mln zachorowań i 55,7 tys. przypadków śmierci. Włochy, kraj, poszkodowany przez epidemię koronawirusa jako jeden z pierwszych, odnotowały 2,5 mln choroby, zmarło 87,3 tys. osób.