Węgry są pierwszym krajem w Unii Europejskiej, który zatwierdził wykorzystanie chińskiej szczepionki koncernu Sinopharm. O zatwierdzeniu chińskiej szczepionki na koronawirusa poinformowano w piątek (29 stycznia) po południu - informuje Reuters. W środę 20 stycznia węgierki Narodowy Instytut Farmacji i Żywienia dopuścił również do użytku rosyjską szczepionkę - Sputnik V.
Viktor Orban powiedział na antenie publicznego radia, że Węgry mogą podpisać umowę na dostawę chińskiej szczepionki jeszcze w sobotę. Dodał, że jeśli uda się zdobyć preparat koncernu Sinopharm, to do marca Węgry będą w stanie zaszczepić 1,7 miliona osób.
- Wychodzę z założenia, że ponieważ Chińczycy znają tego wirusa najdłużej, to prawdopodobnie również wiedzą o nim najwięcej. Poczekam na swoją kolej i jak będę mógł wybrać, poproszę o chińską - powiedział Viktor Orban, cytowany przez RMF FM.
Według agencji Reutera rząd Węgier znajduje się pod ogromną presją, aby ponownie otworzyć gospodarkę. Kryzys gospodarczy wywołany pandemią koronawirusa wywołał największą recesję w światowej gospodarce od czasu krachu finansowego w 2008 r. W czwartek węgierski rząd opublikował dekret przyspieszający proces zatwierdzenia chińskiej szczepionki przeciw COVID-19. Dekret dopuszcza wydanie nadzwyczajnej zgody na użycie preparatu, który zostanie podany co najmniej jednemu milionowi osób. Wcześniej decyzję o wykorzystaniu chińskiej szczepionki podjęła również Serbia. Belgrad otrzymał już milion dawek preparatu.