Jak podaje Bild, łamiący obostrzenia nie będą trafiać na izolację od razu. Na początku otrzymają upomnienie, następnie karę grzywny, a jeśli nadal nie będą stosować się do obowiązku izolacji, sąd może pozbawić ich tymczasowo wolności. Eksperci zwracają uwagę na to, że kraje związkowe mają prawo do izolowania osób łamiących zasady kwarantanny na podstawie ustawy uchwalonej przez Bundestag w marcu 2020 r.
Władze Saksonii potwierdziły, że osoby, które po zakażeniu koronawirusem łamią obowiązkową izolację, mogą trafić do placówki, która miała służyć za rezerwowy obóz dla uchodźców, jednak dotąd nie była wykorzystywana do tego celu. Administracja landu zapewniła jednocześnie, że obiekt w Dreźnie, którego budowa kosztowała ok. 30 milionów euro, będzie przeznaczony wyłącznie dla osób, które wielokrotnie łamały zasady dotyczące samoizolacji.
Pierwotnie planowano przetrzymywać osoby na przymusowej izolacji w szpitalach psychiatrycznych, jednak placówki te musiały zostać przekształcone w szpitale covidowe.
Daily Mail informuje, że pozostałe kraje związkowe również planują izolować osoby, które wielokrotnie łamały zasady izolacji po zakażeniu koronawirusem. Lokalny rząd w Badenii-Wirtembergii wykorzysta do tego celu dwie sale szpitalne, pilnie strzeżone przez policjantów. Z kolei władze landu Szlezwik-Holsztyn chcą niestosujące się do zasad izolacji osoby umieścić w ośrodku dla nieletnich.
Niedawno Niemcy zdecydowały się na przedłużenie lockdownu co najmniej do 14 lutego. O decyzji w sprawie dalszego trwania obostrzeń poinformowała Angela Merkel po ponad ośmiogodzinnym spotkaniu z premierami poszczególnych landów. Merkel poinformowała również, że w najbliższym czasie zostaną wprowadzone nowe obostrzenia. Rząd chce m.in. ograniczyć ruch pasażerski w środkach transportu publicznego.
Wciąż zamknięte będą restauracje, ośrodki kultury oraz wszystkie sklepy z wyjątkiem placówek z artykułami pierwszej potrzeby. Prywatne zgromadzenia będą możliwe tylko z jedną osobą spoza własnego gospodarstwa domowego. Decyzje w sprawie przedłużenia trwania godziny policyjnej oraz powrotu uczniów do stacjonarnego nauczania będą podejmować poszczególne kraje związkowe.