K2 zdobyty zimą! Wejście na drugi co do wysokości szczyt Ziemi przechodzi do historii

Grupa Szerpów z Nepalu dokonała pierwszego zimowego wejścia na drugi co do wysokości szczyt Ziemi, K2 w Karakorum. Informację przekazał Chhang Dawa Sherpa z agencji Seven Summit Treks, potwierdza ją też Polski Himalaizm Zimowy.
Zobacz wideo Bielecki: "Chcę być starym a nie dobrym himalaistą"

"Wejście zimowe na K2 przechodzi do historii! Gratulacje dla 10 Nepalczyków, którzy stanęli na szczycie! Trzymamy mocno kciuki na zejściu!" - czytamy na profilu społecznościowym programu. K2 był ostatnim niezdobytym zimą ośmiotysięcznikiem.

Himalaista i były szef programu Polski Himalaizm Zimowy Janusz Majer powiedział, że w zdobyciu K2 zimą grupie nepalskich Szerpów pomogły zbierane przez lata doświadczenia, ale też doskonała umiejętność współpracy ze sobą. Dziesięcioosobowy zespół stanął na szczycie ośmiotysięcznika o 13.00 czasu środkowoeuropejskiego, czyli o godzinie 17:00 w Pakistanie.

Janusz Majer mówił w TVP INFO, że mimo udziału w wielu wyprawach byli oni niedoceniani w środowisku wspinaczkowym. - Okazało się, że jednak to doświadczenie, które przez ostatnie lata [...] zdobyli, zaowocowało tym, że K2 zostało zdobyte, wprawdzie z tlenem, ale po raz pierwszy człowiek stanął na szczycie - powiedział były szef programu Polski Himalaizm Zimowy Janusz Majer. Himalaista zwrócił też uwagę na to, że Szerpowie pod K2 potrafili ze sobą współpracować, mimo że brali udział w konkurencyjnych wyprawach. Podkreślił, że "to byli właściwie uczestnicy trzech różnych wypraw, a w sumie połączyli wysiłki i udało im się wejść". Wejść na szczyt zimą kilkukrotnie próbowali też Polacy, ostatni raz - w 2018 roku.

Zdobycie K2 zimą to koniec pewnej ery, ale nie himalaizmu 

Himalaista Krzysztof Wielicki powiedział, że w pierwszym zimowym wejściu na K2 pomogły Szerpom szczęście oraz podróż w dużej grupie. Gość TVP Info wytłumaczył, że "szczęście polegało na tym, że trafili w okno pogodowe, a przy ich szybkości i użyciu tlenu zdążyli w te trzy dni wejść na szczyt". Jak dodał, jest to dowód tego, że liczniejszy zespół ma większe szanse na sukces. Krzysztof Wielicki dodał, że zdobycie przez Szerpów K2 zimą jest końcem pewnej ery, ale nie jest końcem samego himalaizmu.

Kataloński himalaista zginął pod K2

Sergi Mingote zmarł po poważnym upadku w drodze zejściowej z obozu pierwszego. Nie brał udziału w ataku szczytowym zakończonym sukcesem. 

"Alex Gavan, Tamara Lunger i dwójka polskich wspinaczy [Magda Gorzkowska i Oswald Rodrigo Pereira] pomogli mu w bazie wysuniętej, wysłaliśmy zespół medyczny z bazy, ale nie byliśmy w stanie go uratować" - poinformował Chhang Dawa Sherpa.

Hiszpan był kierownikiem sportowym wyprawy Seven Summits Treks na K2.

Więcej o: