84-letnia kobieta, o której mowa, jest mieszkanką domu spokojnej starości. Jej stan jest na tyle poważny, że nie jest w stanie samodzielnie podejmować niektórych decyzji. Prawną opiekunką kobiety jest jej córka, która sprzeciwiła się szczepieniu seniorki. Argumentowała swoje stanowisko, tłumacząc, że szczepienie nie jest obowiązkowe, a ponadto woli poczekać ze szczepieniem mamy do momentu, aż zobaczy reakcję innych ludzi na szczepionkę.
Sprawa trafiła do sądu, ponieważ na taki krok zdecydował się dom spokojnej starości, w którym mieszka 84-latka. Wyrok w tej sprawie zapadł w sobotę 9 stycznia. Sąd w Santiago de Compostela orzekł, że należy zaszczepić seniorkę pomimo sprzeciwu jej prawnej opiekunki.
Sąd rozpatrzył, co stanowi większe zagrożenie dla 84-letniej kobiety - przyjęcie szczepionki czy też rezygnacja z niej. W uzasadnieniu decyzji oznajmił, że lepsze dla seniorki będzie przyjęcie szczepionki- podaje kataloński portal ara.cat. Kobieta jest w grupie podwyższonego ryzyka, a zachorowanie na COVID-19 mogłoby skończyć się jej śmiercią. Co więcej, badania kliniczne wykazały, że szczepionka przeciw COVID-19 firm Pfizer i BioNTech rzadko powoduje skutki uboczne i nie stanowią one śmiertelnego zagrożenia.
* * *
Szczepionka przeciw COVID-19 pozwoli nam pokonać pandemię, wrócić do normalności i ochronić życie i zdrowie wielu osób. Poniżej zamieszczamy pakiet niezbędnych i najważniejszych informacji o szczepieniach.
Jeśli się wahasz, czy szczepić się przeciw COVID-19: fakty, które warto poznać
Jak działają szczepionki? WHO w prostych słowach wyjaśnia mechanizm
Czy szczepionki są bezpieczne? WHO odpowiada na najważniejsze pytania