Księża, krewni lekarzy, politycy - nawet 100 tys. osób zaszczepiono we Włoszech poza kolejką

Według ustaleń włoskiego dziennika "La Repubblica", co najmniej 100 tysięcy osób zaszczepiło się w tym kraju poza kolejnością. Na liście znalazły się nazwiska księży, adwokatów, lokalnych polityków i krewnych pracowników ochrony zdrowia.

Dziennik "La Repubblica" poinformował o nawet 100 tysiącach osób, które zaszczepiły się we Włoszech poza kolejnością. Jest to duża grupa z ogółu osób, które do tej pory zostały poddane szczepieniom. Według danych Ministerstwa Zdrowia jest to już 654 tys. osób.

Zobacz wideo Rząd podaje szczegóły rejestracji na szczepienia dla osób z grupy pierwszej. Od 15 stycznia będą mogły się umawiać osoby powyżej 80 roku życia

We Włoszech poza kolejnością zaszczepionych mogło zostać nawet 100 tysięcy osób

Na początkowym etapie szczepień preparat miał trafić tylko dla pracowników ochrony zdrowia, osób starszych, które przebywają w domach opieki oraz personelu, który zajmuje się pensjonariuszami na co dzień. Według rzymskiego dziennika, poza kolejnością szczepione są masowo także te osoby, które na razie nie mają do tego prawa. Sprawą mają zająć się karabinierzy z oddziałów specjalnych do spraw ochrony zdrowia, które działają w różnych regionach kraju. Do śledczych wpływają już listy osób zaszczepionych.

Pierwsze doniesienia w mediach na temat szczepienia osób poza kolejnością dotyczyły szpitala w Modernie, gdzie niewykorzystanymi dawkami zostali zaszczepieni członkowie rodzin medyków. "La Repubblica" postanowiła sprawdzić, czy do podobnych sytuacji nie dochodzi w innych regionach w kraju.

"La Repubblica": Na szczepienie czekają nadal 79-letni prezydent czy 84-letni papież

Dziennikarskie śledztwo wykazało, że afera może dotyczyć nawet 100 tysięcy osób. Na liście zaszczepionych przed swoim etapem dziennik wymienia: proboszcza z Sycylii, pracowników jednej z firm w Bolonii, członków rodzin medyków, lokalnych polityków czy pracowników sprzątających w szpitalach z Bari.

Dziennik dodaje, że szczepienie poza kolejnością tak ogromnej liczby osób jest kpiną z osób starszych i pracowników ochrony zdrowia, którzy są najsłabsi i najbardziej zagrożeni na zakażenie koronawirusem. Dziennikarze zauważają, że skala problemu może być większa, a da się to określić dopiero po zakończeniu śledztwa karabinierów. "La Repubblica" podkreśla, że zaszczepione zostały często osoby młodsze oraz takie, które nie cierpią na żadne choroby współistniejące. Dodają, że zachowanie osób, które poddały się szczepieniu poza kolejnością, kontrastuje z postawą 79-letniego prezydenta Włoch Sergio Mattarelli czy 84-letniego papieża Franciszka, którzy cierpliwie czekają na swoje szczepienie.

Więcej o: