Wyciekła notatka FBI o protestach w całym kraju. W stolicy zbrojna grupa z planem "wielkiego powstania"
W biuletynie przekazano też, że w ostatnich dniach FBI otrzymało informacje o grupie wzywającej do "szturmu" na budynki stanowych i federalnych sądów oraz urzędów, jeśli prezydent Donald Trump zostanie usunięty ze stanowiska przed końcem kadencji.
USA. FBI otrzymało informacje o planowanych zbrojnych protestach we wszystkich 50 stanach oraz w stolicy
"FBI otrzymało informacje o zidentyfikowanej grupie zbrojnej, która 16 stycznia zamierza udać się do Waszyngtonu. Jej członkowie ostrzegli, że jeśli Kongres spróbuje skrócić kadencję prezydenta przy pomocy 25. poprawki, wybuchnie wielkie powstanie" - czytamy w biuletynie FBI.
Ta sama grupa ma planować też "szturm" na biura rządowe w każdym ze stanów również 20 stycznia, czyli w dniu zaprzysiężenia Joe Bidena na 46. prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Na 20 stycznia do Waszyngtonu zostało oddelegowanych około 15 tys. funkcjonariuszy Gwardii Narodowej. Jednocześnie burmistrzyni miasta Muriel Bowser zaapelowała, by unikać tego dnia wychodzenia z domu i śledzić zaprzysiężenie w mediach. Bowser chciałaby również, by między 10 a 24 stycznia obowiązywał zakaz zgromadzeń - z prośbą o jego wprowadzenie zwróciła się do Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego
W zamieszkach na Kapitolu zginęło pięć osób. Kongres ostatecznie potwierdził zwycięstwo Bidena
W Stanach Zjednoczonych wszczęto co najmniej 25 postępowań o terroryzm wewnętrzny w związku ze wtargnięciem zwolenników prezydenta Donalda Trumpa do Kapitolu.
Poinformował o tym członek Izby Reprezentantów Jason Crow z Partii Demokratycznej, powołując się na informacje uzyskane od sekretarza sił lądowych USA Ryana McCarthy'ego. Niektórym osobom, które wdarły się do siedziby Kongresu, postawiono już zarzuty. Crow przekazał też, że Pentagon jest świadom zagrożenia ze strony potencjalnych terrorystów przed zaplanowaną na 20 stycznia inauguracją prezydentury Joe Bidena.
W środę, w czasie posiedzenia amerykańskiego Kongresu, który miał zatwierdzić wyniki wyborów prezydenckich, do gmachu Kapitolu wtargnęła grupa zwolenników prezydenta Donalda Trumpa. Posiedzenie zostało przerwane. Po kilku godzinach siły bezpieczeństwa usunęły napastników z gmachu. W starciach zginęło pięć osób, kilkadziesiąt zostało zatrzymanych. Po wznowieniu posiedzenia Kongres potwierdził zwycięstwo Joe Bidena w wyborach.
Demokraci chcą wszcząć wobec Trumpa procedurę impeachmentu
W niedzielę Nancy Pelosi, spikerka Izby Reprezentantów, informowała, że złoży projekt rezolucji, wzywającej wiceprezydenta Mike’a Pence'a do wszczęcia procedury pozbawienia Donalda Trumpa urzędu na podstawie 25. poprawki do konstytucji. Daje ona możliwość usunięcia prezydenta, gdy wiceprezydent i większość członków jego gabinetu uznają, że nie jest zdolny do sprawowania funkcji.
Pelosi zapowiedziała, że jeśli Pence tego nie zrobi, to rozpocznie impeachment, czyli procedurę postawienia prezydenta w stan oskarżenia. Uzasadniając to ultimatum, przewodnicząca Izby Reprezentantów oceniła, że prezydent Trump stanowi zagrożenie dla porządku konstytucyjnego. Demokraci rozważają jednak wstrzymanie na 100 dni przesłania formalnych zarzutów do Senatu. Chodzi o to, by potencjalny proces Trumpa nie zdominował początku prezydentury Joe Bidena. Wyrok skazujący prezydenta w procedurze impeachmentu mógłby uniemożliwić mu ubieganie się w przyszłości o jakikolwiek urząd federalny.
W poniedziałek demokraci oficjalnie przedstawili w Izbie Reprezentantów rezolucję ws. impeachmentu Donalda Trumpa. W dokumencie zarzucono Trumpowi próbę wzniecenia powstania. W tym kontekście przywołano przemowę, którą Trump wygłosił 6 stycznia, tuż przed szturmem jego zwolenników na Kapitol.
"W ten sposób prezydent Trump poważnie zagroził bezpieczeństwu Stanów Zjednoczonych i rządowym instytucjom" - napisano w rezolucji. "Zagroził integralności demokratycznego systemu, przeszkodził w pokojowym przekazaniu władzy. Zdradził zaufanie jako prezydent, wyrządzając tym samym krzywdę narodowi amerykańskiemu" - czytamy w rezolucji.
-
Kraków. Zmarł pracownik AGH. Nekrolog godny matematyka
-
21:0. Sanepid seryjnie przegrywa w sądach. A to dopiero początek wielkiej fali pozwów
-
Julia Przyłębska pojechała służbową limuzyną po okulary. Zabrała ze sobą ochroniarza i asystentkę
-
Wiceminister zachwala amantadynę. Prof. Krzysztof Simon: Skandaliczna wypowiedź
-
Nie zdążą usunąć Trumpa przed końcem kadencji, ale w tym impeachmencie chodzi o coś innego
- Rząd zapowiedział mobilne zespoły szczepiące. Czytelnik: "Bałagan na kółkach". Jest reakcja NFZ
- Są wyniki sekcji zwłok 13-letniej Patrycji. Prokuratura: była w ciąży, przyczyną śmierci rana kłuta
- Pfizer ogranicza dostawy. Dworczyk: Każdy pacjent zaszczepiony ma gwarancję otrzymania drugiej dawki
- Puchar Świata w Zakopanem. Gdzie i kiedy oglądać skoki narciarskie? Transmisja TV, stream online
- Czy kobieta karmiąca piersią może się szczepić? Jak długo utrzymuje się odporność? Odpowiada dr Cholewińska-Szymańska