Bliscy osób zmarłych na COVID-19 pozwali włoskie władze. Domagają się 100 mln euro

Ok. 500 krewnych osób, które zmarły we Włoszech na COVID-19, złożyło pozew przeciwko włoskim władzom. Zarzucają, że rząd centralny oraz władze Lombardii nie zareagowały odpowiednio na epidemię koronawirusa. Rodziny domagają się łącznie 100 milionów euro.

Jak podaje Reuters, pozew cywilny, który złożono w środę w sądzie w Rzymie, jest skierowany przeciwko premierowi Giuseppe Contemu, ministrowi zdrowia Roberto Speranzie i gubernatorowi Lombardii Attilio Fontanie. Agencja podaje, że rzecznicy wszystkich trzech polityków na razie nie odpowiedzieli na prośbę o komentarz. 

Włochy. Zbiorowy pozew bliskich zmarłych na COVID-19

Za pozwem stoi komitet Noi Denunceremo. Grupa powstała w kwietniu, by reprezentować w sądach mieszkańców Bergamo, których bliscy zmarli na COVID-19. Bergamo, stolica Lombardii, jest jednym z najbardziej dotkniętych koronawirusem włoskich miast.  

- Ta sprawa jest naszym bożonarodzeniowym prezentem dla tych, którzy powinni zrobić, co do nich należało, ale tego nie zrobili - oświadczył cytowany przez Reuters Luca Fusco, szef komitetu Noi Denunceremo.

Agencja przypomina, że debata na temat reakcji włoskich władz na epidemię odżyła w ubiegłym tygodniu, gdy prokuratura przesłuchała Francesco Zambona, urzędnika WHO, który współtworzył raport organizacji na temat działań walki włoskiego rządu z koronawirusem. W analizie stwierdzono między innymi, że działania włoskich szpitali były "improwizowane i chaotyczne", a także, że minęło sporo czasu, zanim powstały oficjalne instrukcje. Raport został opublikowany w maju, ale WHO szybko go usunęło, twierdząc, że były tam "nieścisłości". 

Zobacz wideo „Najpóźniej jesienią nastąpi drugie uderzenie związane z kryzysem finansowym”

Komitet, który złożył pozew przeciwko włoskim i lombardzkim władzom, uważa, że nie podjęły one odpowiednio szybkich działań, gdy wybuchła epidemia. - Władze zostaną poproszone o rekompensatę w wysokości 259 tys. euro na jedną osobę, w sumie 100 mln euro - poinformował komitet. W czerwcu ta sama grupa zwróciła się do prokuratury w Bergamo o zbadanie ewentualnej odpowiedzialności karnej za poniesione skutki epidemii

Więcej o: