Do zdarzenia doszło nad ranem w sobotę czasu lokalnego w prywatnym szpitalu Sanko w Gaziantep, na południowym wschodzie Turcji.
Butla, w której przechowywano tlen pod wysokim ciśnieniem, wybuchła, powodując pożar. Najpierw informowano o śmierci ośmiu osób, później minister zdrowia przekazał, że ofiar jest dziewięć. Jak podaje agencja Associated Press, powołując się na lokalne media, ofiary były w wieku między 56 a 85 lat.
Pożar szybko udało się ugasić i nikomu innemu nic się nie stało. 14 pacjentów, znajdujących się pod intensywną opieką medyczną, zostało przeniesionych do innych szpitali. Rozpoczęło się śledztwo, mające wyjaśnić okoliczności tragicznego zdarzenia.
Turcja w piątek poinformowała o 26 410 nowych przypadkach zakażeń koronawirusem, w tym bezobjawowych. Do 25 listopada kraj ujawniał tylko zakażenia łączące się z objawami choroby COVID-19. W piątek podano też, że zmarło 246 osób zakażonych, najwięcej od początku epidemii w tym kraju. Wszystkich przypadków koronawirusa było jak dotąd blisko 2 miliony, zmarło 17 610 osób. Jak dodaje Associated Press, obecnie w Turcji zajętych jest 74 proc. łóżek dla osób wymagających intensywnej terapii - taki odsetek ujawnia rząd, choć przedstawiciele branży medycznej twierdzą, że sytuacja jest znacznie gorsza.